
Co aktualnie popijacie?
-
Na rynku pojawiła się cała masa niewielkich palarni. Momentami aż ciężko się zdecydować co kupić. Mam kilka kaw do których regularnie wracam, ale ogólnie lubię też próbować "nowego".
Aktualnie pije Brazylię szybki przelew od Braci Ziółkowskich oraz Trip Coffee Kosmos.
Brazylia od Braci to blend dwóch ziaren z Brazylii po 50%. W smaku bardzo klasyczna - czekolada i orzeszki jak to mówią. Ale przyjemna, delikatna, słodka.
Trip Kosmos to z kolei Brazylia z Gwatemalą po 50%. Lubię takie blendy, ta domieszka kawy z Ameryki środkowej bardzo urozmaica smak. Tu oprócz klasycznych smaków, pojawia się delikatna cytrusowa nutka. To jedna z kaw które ostatnio bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. W kolejce czeka już Trip Coffee Laponia oraz Brazylia Monte Carmelo z palarni Kafejeto.
A wy, co popijacie?
-
Od kilku miesięcy popijam różne kawy z krakowskiej palarni CRS. Na ich kawę trafiłem przypadkiem w jednym ze sklepów internetowych. Od tego czasu zaglądam osobiście do palarni lub kupuje bezpośrednio w ich sklepie internetowym. Kupuje kawę do przelewu i espresso. Mam zawsze kilka paczek ich kawy - goście czasem pytają się czy jestem jakoś z nimi związany
Z ich oferty najbardziej lubimy z żoną poniższe kawy
Do espresso: mieszanki 303 Espresso, 604 (dostępna także jako Black Hole Espresso), dobrze zapowiada się też Fifty-Fifty Espresso
Do metod przelewowych: Etiopia Koke Honey Drip, Kolumbia Comepcafe Drip
Do cold brew: Różne warianty Etiopii -
Na Black Friday zamowilem tyle kawy ze zajmie mi do nowego roku wypicie wszystkiego.
Ostatnio Onyx wysłalo mi kilka kaw i polecam ich Southern Weather jesli ktoś szuka kawy do przelewów ktorej nie sposób spieprzyć niezależnie od umiejętności czy przepisu.
https://youtu.be/c8AjxfhpRjc?si=VFVqFkJLWvmuyNPR -
Aktualnie Barrel od Hayba. Raz na jakiś czas lubię "alkoholowego" shota espresso. Żona bardzo lubi takie kawki z mlekiem, często można uzyskać smak podobny do cukierków - kukułek.
A następne w kolejce kawy od Coffee Plant, po rebrandingu bardzo podobają mi się ich nowe paczki, ziarenka od nich jeszcze mnie nie zawiodły -
Mam swoje typowe ulubione kawy, ale w ostatnim czasie szukając opinii na fb nt najlepszych kaw bezkofeinowych natrafiłem na szczecińską palarnię Tokawa. Moim zdaniem mają całkiem fajnie palone kawy w budżecie koło stówki (lubię kawy jednocześnie uniwersalne ( żona pije mleczne, a ja zwykle doppio) i o nieco bardziej skomplikowanym body niż typowa brazylia. Fajna była np.Guatemala Nuevo Oriente do espresso.
-
@Belusar jako lokals i wieloletni klient polecam palarnie, nie tylko bezkofeinowe.
Kiedyś... już nie pamiętam w jakiej palarni kupiłem defaca ale był nie do wypicia, całą paczkę z bólem wyrzuciłem do kosza, teraz trochę boję się ryzykować.Natomiast u mnie niedługo wpadnie po rocznej przerwie sporo kawek z Hard Beans.
-
Teraz wpadły takie oto dwie kawy.
Laponia to blend 2 Brazylii, w tym jedna z obróbki Drum Fermentation. Kawa typowo świąteczna, piernik, śliwki i takie tam
Geisha z palarni Coffee Grange, nie pierwsza z tej palarni którą pije. W profilu cytrusy, bergamotka, magnolia, jackfruit. To ostatnie nie do końca wiem jak smakuje
-
@Belusar jako lokals i wieloletni klient polecam palarnie, nie tylko bezkofeinowe.
Kiedyś... już nie pamiętam w jakiej palarni kupiłem defaca ale był nie do wypicia, całą paczkę z bólem wyrzuciłem do kosza, teraz trochę boję się ryzykować.Natomiast u mnie niedługo wpadnie po rocznej przerwie sporo kawek z Hard Beans.
@pawel890 Trafiłem na nich przy okazji zainteresowania bezkofeinową, ale to prawda, inne kawy są również warte uwagi. Właśnie dostałem od nich paczkę z Malabar espresso i Christmas Brasil Barinas Tiago. Niesamowicie apetycznie pachnie przez wentyl
-
Zaparzyłem kilka razy tą Geishe z palarni Coffee Grange. Powiem szczerze że to jedna z ciekawszych kaw jakie piłem. Są lekkie nutki kwiatowe, cytrusowe, najbardziej czuć coś co przypomina mi do złudzenia grejpfruta.
Co by nie gadać, nowy młynek też daje rade i na pewno robi robotę.
-
Ja aktualnie pije Hard Beans - Gorilla Blend, ale niestety nie mogę jej polecić. To jedna z tych kaw które męczę na siłę i czekam na nową paczkę.
-
Ja w grudniu akurat piję kawy z kalendarza adwentowego Hayb, więc codziennie coś innego, a dodatkowo otworzyłem kawę Pikola Gwatemala w obróbce mosto champagne. Kapitalna
-
Ja w grudniu akurat piję kawy z kalendarza adwentowego Hayb, więc codziennie coś innego, a dodatkowo otworzyłem kawę Pikola Gwatemala w obróbce mosto champagne. Kapitalna
@odKdoL napisał w Co aktualnie popijacie?:
Pikola Gwatemala w obróbce mosto champagne. Kapitalna
Świetna kawa, miałem ją w kalendarzu adwentowym i faktycznie jest rewelacja.
-
Kolejne kawki wpadają na przyszły tydzień.
Brazylia Santos to mega pospolite i oklepane ziarno, jednak akurat do tej jasno palonej wersji z palarni Caffe Grano wróciłem już chyba 4 raz. Myślę że ich roaster naprawdę świetnie wypala to ziarno i mimo że to nic nadzwyczajnego, w efekcie końcowym wychodzi świetna kawa daily. Nawet jest lekka nutka owoców pestkowych.Jest jeszcze kawka z palarni Coffee Plant pod ekspres, ale kompletnie nie wiem czego się po niej spodziewać
profil sensoryczny wygląda ciekawie.
-
U mnie Illy (Arabica). Wszystkie próby z kawami z małych palarni, jak i oryginalnymi, jak Kona nie dały takiego efektu.
Zapewne dlatego, że mam zwykły ekspres, bez regulacji. Zauważyłem, że im bardziej "fancy" kawa, tym gorzej u mnie wychodzi. Te z lokalnych palarni są zwykle zbyt kwaśne. Ale, ja jestem użytkownikiem niezaawansowanym.
Skansen, dziękuję za pomoc w doborze sprzętu jakiś czas temu. Wszystko hula niezawodnie. Od pewnego czasu mam tak dobrą kawę, że jeszcze nigdzie w Krakowie nie podano mi lepszej. -
U mnie Illy (Arabica). Wszystkie próby z kawami z małych palarni, jak i oryginalnymi, jak Kona nie dały takiego efektu.
Zapewne dlatego, że mam zwykły ekspres, bez regulacji. Zauważyłem, że im bardziej "fancy" kawa, tym gorzej u mnie wychodzi. Te z lokalnych palarni są zwykle zbyt kwaśne. Ale, ja jestem użytkownikiem niezaawansowanym.
Skansen, dziękuję za pomoc w doborze sprzętu jakiś czas temu. Wszystko hula niezawodnie. Od pewnego czasu mam tak dobrą kawę, że jeszcze nigdzie w Krakowie nie podano mi lepszej.@Bart wiele kaw z małych palarni jest wypalanych stosunkowo jasno, nawet pod espresso. Stąd potem ciężko to potem dobrze zaparzyć tak żeby wyciągnąć z tego jakieś smaki. Dlatego jak ktoś lubi bardziej klasyczne espresso, o wysokim body, z niższa kwasowością i wyższa goryczą, to jak najbardziej można iść w stronę kaw z włoskich palarni. Ja dłuższy czas piłem kawy z palarni Bazzara.
Jeśli chodzi o polskie palarnie, to też zdarzają się ciemniej palone kawy. Często mają w nazwach "italian espresso" albo "italian roast".
-
Zgadzam się, jasnych nie zrobię dobrych. Illy nie jest ani kwaśna (w ogóle) ani gorzka, no może troszkę. Zawsze się dziwiłem, że ktoś "wyczuwa orzechy" itp. I tak mam z moją kawą. Czasem czuję smak orzechów, migdałów, a w ogóle jest atłasowa :-).
PS. Bazarry mi nie podeszły.
PS 2. Aż sprawdziłem, co znaczy "wysokie body" :-))) O tak! wysokie body, gęsta, tłusta, miodowa z pianką.
Czyli, wyjaśniłeś mi, co lubię. -
P pawel890 odniósł się do tego tematu dnia
-
Klasyczny czekoladowo orzechowy blend od Ingagi Coffee ( chocolate pride espresso ), idealnie do słodkiej oponki 🫣
-
Wygląda bardzo apetycznie to combo!
-
Ja kończę właśnie paczkę Manuel Sublime.
Drobne mielenie, doza 18.4g uzysk ok 37g, temperatura 90C daje wyśmienity efekt.
Zamówiłem jej kolejną paczkę ale wcześniej będę chciał spróbować darowanej kawy z palarni Korona. -
Dziś mam okazję testować Instytut Kawy - kawa Roma. Ten wypał ziaren z Brazylii to ogromny przeskok po moich ostatnich eksperymentach. Niska kwasowość i klasyczny orzechowy smak espresso. Gorąco polecam.