Wymiana zaworu bezpieczeństwa

kabzior

Nie wiem czy to dobrze w tym temacie pisać, jeśli powinien być nowy albo jest gdzieś lepiej pasujący wątek to poproszę o interwencję modów.

Po 3 latach z zaworka pary (tego który jest tuż nad tacką ściekową i jest ujściem zaworu anty próżniowego) zaczęła mi lecieć minimalnie para (tak jak podczas grzania bojlera parowego leci przez kilka sekund jak woda osiąga punkt wrzenia i potem się blokuje). Szybki risercz ujawnił że to się zdarza, ludzie polecają wyczyścić albo wymienić, ponieważ w Konsesso kosztuje to ok 40zł to zamówiłem. Film Lelitinsider pokazuje, że jest to banalnie proste, ale ponieważ do wszelkich robót manualno-majsterkowych mam dwie lewe ręce to chciałem zapytać czy jakieś porady Koledzy mają? Ktoś robił taką procedurę?

Czy taśma teflonowa do wody z Liroya będzie ok (czy w ogóle nic nie potrzeba)?

I mój zawór ma jakiś jakby krótszy... trzpień (czy jak się nazywa to z gwintem co się wkręca w bojler) - nie szkodzi bo zmienili czy mam złą część (Bianca v3, 9700052)?

Mój zawór:
Zrzut ekranu 2025-07-16 o 13.25.45.png

Zawór Lelit Insider:
Zrzut ekranu 2025-07-16 o 13.27.18.png

Film:
https://www.youtube.com/watch?v=vSy6qoLIyO0

Dzięki za wszelkie sugestie

Edit - widzę jeszcze że mój ma dolną część bardziej owalną a nie w kształcie śruby i że na ujściu nie ma takiej "choinki" tylko jest gładki ze zgrubieniem na końcu. Kurde, ale chyba to dobra część, numer się zgadza, a jak w niego dmucham delikatnie to przelatuje powietrze, a jak dmucham mocno to się blokuje, więc chyba to

skansen

Nie ma jakichś szczególnych procedur jego wymiany.

Bojler powinien być zimny i optymalnie opróżniony.

Przed odkręceniem starego zaworu warto wyczyścić okolice zaworu żeby nic się nam nie nasypało do środka.

Dobrze jest zapewnić sobie pomoc drugiej osoby która przytrzyma nam bojler podczas wykręcana zaworu. Pozwala to zapobiec wygięciu blach gdyby zawór nie dał się łatwo wykręcić.

@kabzior napisał w Wymiana zaworu bezpieczeństwa:

Czy taśma teflonowa do wody z Liroya będzie ok (czy w ogóle nic nie potrzeba)?

Powinna być OK jeśli nadaje się do wyższych temperatur (powiedzmy 160C+)

@kabzior napisał w Wymiana zaworu bezpieczeństwa:

Edit - widzę jeszcze że mój ma dolną część bardziej owalną a nie w kształcie śruby i że na ujściu nie ma takiej "choinki" tylko jest gładki ze zgrubieniem na końcu. Kurde, ale chyba to dobra część, numer się zgadza, a jak w niego dmucham delikatnie to przelatuje powietrze, a jak dmucham mocno to się blokuje, więc chyba to

Brak "choinki" to nie problem. Najważniejsze by srednia gwintu była taka sama i by dało się nałożyć rurkę.

kabzior

Dzięki za sugestie, wygląda na to, że sam zawór trochę się zmienił, niektóre sklepy mają na stanie starszą wersję, a niektóre nowszą.

Wyczyszczę dookoła (chociaż już poodkurzałem, u mnie tyle kurzu co i u Ciebie było i jakieś drobinki kawy z tampera) i zobaczymy jak to pójdzie, chyba wielkiej filozofii nie ma

Liroy w opisie produktu informuje:
Materiał PTFE wytrzymuje temperatury w zakresie od -260 do 260 st. C. Jednocześnie taśmy teflonowe wytrzymują ciśnienie wody nawet na poziomie 15 barów.

Powinno być więc chyba OK... jeśli znajdę odpowiednie klucze, bo za dużego zasobu nie mam, bo jestem kiepski w majsterkowanie

kawosz17

Uważaj tylko, żeby go nie rozkręcić. On jest wyskalowany. Lepiej go nie rozregulować

kabzior

No więc wszystko poszło gładko i szybko, 5 minut i po sprawie.

@kawosz17 - serio? kurcze blade, na filmie było że trzeba go skręcić, mój co prawda przyszedł skręcony ale docisnąłem go zanim wkręciłem w bojler... i w sumie przy uruchamianiu z otworu leci znacznie mniej pary niż oryginalnie...
I co teraz?

skansen

Jeśli leci mniej pary to wszystko OK, jest nowy to szybciej reaguje. Raczej wszystko powinno być OK.

Spotkałem się kiedyś nawet z sugestią, że można stary zawór rozkręcić, wyczyścić, odkamienić i skręcić samemu z powrotem.

Możesz go ewentualnie trochę poluzować żeby przywróci pierwotną nastawę.

kabzior

Rozkręciłem stary i tak jak podejrzewałem - nie ma co odkamieniać bo używam wody ultra-pure którą sam potem zaprawiam MgSO4 i NaHCO3, czyli ani grama wapnia, czyli ani śladu kamienia/osadu/czegokolwiek. Tak jak na innym filmie - pękł oring gumowy i przez to musiał być wyciek pary. Spokojnie by wystarczyło go wymienić, ale pewnie znalezienie idealnie pasującego by było kłopotliwe, a cały zawór kosztuje niewiele, więc tak jest łatwiej.

Natomiast zdecydowanie muszę go wykręcić i poluzować, bo jednak nie tyle leci mniej pary w momencie wrzenia w bojlerze parowym, co nie leci prawie wcale.

skansen

Ten zawór w LaMarzocco jest wymieniany przy rocznym przeglądzie.
Temat wzbudza czasem trochę emocji, bo jak widać wytrzymuje trochę dłużej
Mając kilkuletni ekspres można się zaopatrzyć w ten zawór przy okazji innych zakupów części.

kabzior

No dobra, dowaliłem tak mocno że nie jestem w stanie teraz go rozkręcić.
Ale jak w niego dmucham czy od góry czy od dołu to przepływ spokojnie jest, dopiero mocniejsze dmuchnięcie od dołu go blokuje. Czyli chyba jest OK, bo przestraszyłem się, że skręciłem tak mocno że w ogóle go zablokowałem.
Poza tym mam wrażenie, że siła dmuchania potrzebna do zablokowania jest podobna w nowym i starym, czyli zostaje tak jak jest.
Operację uznaję za zakończoną.