Czujnik zalania w kąciku kawowym

[skansen]

Temat różnych rozwiązań smart home jest często poruszany w kontekście długiego czasu nagrzewania ekspresu i smart wtyczek które pozwalają na jego zdalne i automatyczne uruchamianie. Instalacje smart home to nie tylko elementy wykonawcze takie jak wtyczki i żarówki. To także czujniki-zalania, dymu itp.

Ekspres mam na stałe podłączony do wody. Stąd ryzyko kałuży pod ekspresem jest większe niż w wersji ze zbiornikiem a sama kałuża może być niemała. Źródłem wycieku może być też sama instalacja. Instalacje monitoruje innym czujnikiem który opisze przy następnej okazji.

Poniżej krótki opis kompaktowego bateryjnego czujnika zalania ZigBee. Mieści się on idealnie w miejscu na ślepe sitko.

Działanie tego typu czujników opiera się najczęściej na zjawisku przewodności elektrycznej cieczy. Czujnik może więc nie zadziałać przy niektórych rodzajach płynów, w tym wodzie destylowanej. W przypadku zalania zwierane są dwie elektrody. Na zdjęciu poniżej czujnik od spodu ze zdjętą osłonką.

Wybieram czujniki z wbudowanym dźwiękowym sygnałem zalania. Ewentualne zalanie zostanie zasygnalizowane dźwiękiem-alarmem. Sam czujnik łączy się z bramką ZigBee. Dzięki temu w razie zalania otrzymamy powiadomienie na telefon.
W aplikacji możemy też ustawić działanie innych elementów w reakcji na zalanie-system może wyłączyć ekspres, zasilanie w pomieszczeniu (przez odpowiedni smart przekaźnik) czy też zamknąć wodę zaworem.
Podczas normalnej pracy czujnik raportuje do bramki i aplikacji stan baterii i gotowość do działania.

Czujnik ten kosztuje mniej niż 25zł na Aliexpress, doliczyć trzeba też koszt baterii. Mam kilka egzemplarzy, niestety jeden z nich miewa problemy z zasięgiem. Z czujnikami innego typu takich problemów nie miałem.

Zalety:

• kompaktowa budowa,
• sygnalizacja dźwiękowa zalania,
• możliwość tworzenia scenariuszy na wypadek zalania,
• niska cena

Wady:

• problemy z zasięgiem w niektórych egzemplarzach

[ciastek]

@skansen napisał w Czujnik zalania w kąciku kawowym:

Mieści się on idealnie w miejscu na ślepe sitko.

zmieniłeś moje życie

co do samej idei czujki zalania - spoko pomysł, gorszej jakości wężyki do wody potrafią spuchnąć po roku i mogą pęknąć, zwłaszcza przy większym ciśnieniu z instalacji