Przejdź do treści

AnZa - designerski ekspres w betonowej obudowie

Ekspresy kolbowe, dźwigniowe itp.
1 1 80
Ten temat został oddzielony od Ciekawe oferty sprzętu używanego skansen
  • Przeglądając oferty sprzętu używanego na OLX natknąłem się na ofertę sprzedaży ekspresu AnZa w kolorze białym.
    Anza.jpg
    Źródło: OLX - Ekspres do kawy AnZa coffee 230V White

    Ekspres ten występuje również w betonowej obudowie. To chyba jedny tego typu ekspres na rynku.
    Anza betonowa.jpg
    Źródło: Instagram - AnZa Coffe

    Specyfikacja ekspresu na pierwszy rzut oka jest zbliżona do ekspresów Silvia i Glenda, natomiast w świetle materiałów dostępnych w sieci w ekspresie znajdują się podzespoły ekspresu Gemilai 3007/Turin Legato. Unikalna jest natomiast jego obudowa wykonana z wysokiej jakości, wyszukanych materiałów. Producent zadbał też o detale-ceramiczny kurek pary, szklany zbiornik wody itp.

    Dane techniczne:

    • pojedynczy stalowy bojler 0,3l
    • kolba na stika 58mm
    • pompa wibracyjna, OPV
    • manometr
    • szklany zbiornik wody
    • PID ustawiony na sztywno (bez możliwości regulacji) na 93C

    Cena ekspresu w białej obudowie to niecałe 4100zł, na OLX wystawiono używany egzemplarz za 2000zł:
    https://www.olx.pl/d/oferta/ekspres-do-kawy-anza-coffee-230v-white-CID99-IDWWsMx.html

    Strona producenta: https://www.anzacoffee.com/

Sugerowane posty

  • QUICK MILL 04100 PIPPA NERA - ekspres prawie idealny?

    Ekspresy kolbowe, dźwigniowe itp.
    6
    0 Głosy
    6 Posty
    137 Wyświetlenia
    K
    Pamiętam tę akcję z porównywaniem PIDa można założyć nie niszcząc niczego w ekspresie. Wtedy to będzie super maszynka. Dysza pary jest cooltouch, przez pewien czas nie parzy, jak się ją trzyma
  • Fresco Experta PRO czy to dobry ekspres do małego biura?

    Ekspresy kolbowe, dźwigniowe itp.
    5
    0 Głosy
    5 Posty
    132 Wyświetlenia
    S
    @OfficeManago napisał w Fresco Experta PRO czy to dobry ekspres do małego biura?: Fresco Experta PRO, czy to dobry ekspres? Chcę poznać zalety i wady. Tak na szybko Zalety: prosta konstrukcja Wady: bardzo wysoka cena jak za ekspres o takich parametrach, brak PID, niewielki bojler, grupa E61 wymagająca okresowego smarowania, HX - wymaga cooling flushy, długi czas nagrzewania, tylko jeden manometr pokazujący ciśnienie bojlera serwisowego, brak manometru pokazującego ciśnienie ekstrakcji Podsumowując - gdyby ten ekspres kosztował około 4000 zł to nikt by go nie odradzał. Ale cena rzędu 9000zł za prostego, małego HXa to po prostu przesada.
  • 1 Głosy
    3 Posty
    275 Wyświetlenia
    ciastekC
    dlaczego pracownicy działu testów w Lelicie zostają poddani dekapitacji? [image: 1744960313511-lelit-headless.jpg] odkładając żarty na bok, miałem przyjemność parzyć Marą v2 zarówno espresso jak i kawy mleczne przez 3 cudowne lata, brak wyświetlanej temperatury właściwie nigdy nie był problemem, a ani przegrzewania ani zimnego espresso nie doświadczyłem, ale może to kwestia przyzwyczajenia czyszcząc portafilter natychmiast po ekstrakcji, razem ze szczotkowaniem i przepłukaniem okolic prysznica (brzmi skomplikowanie, ale zajmuje to mniej niż minutę), Mara jest gotowa do spieniania mleka (na manometrze stabilne 1.5 bara), może znowu przez taką rutynę nie zdarzyło mi się zaobserwować tego obniżonego ciśnienia, jedyne problemy wynikały ze złego przytrzymania kubka bo zdarzyło się, że wychodziły bąble, jednak najczęściej aksamitna pianka mimo użycia mleka owsianego Mara nie zawiodła mnie także podczas spotkań towarzyskich mógłbym się jedynie przyczepić (naprawdę doszukując się dziury w całym) do: kilku schowanych ale ostrych krawędzi – incydentalnie zdażyło mi się naruszyć ciągłość skóry dłoni (bez krwawienia) podczas czyszczenia tacki ociekowej, tył mógłby zostać lekko przeszlifowany i byłoby po kłopocie, podobnie z wylotem zaworu trójdrożnego podczas smarowania, ale tutaj już wystarczy założyć jakiekolwiek rękawice, mój błąd braku kilku nakładek gumowych w celu jeszcze lepszego wyciszenia – przykrywka kanistra wody podczas pracy pompy potrafi się przemieścić, jeśli zetknie się z obudową to zaczyna dzwonić; sam zbiornik też mógłby mieć gumowe dystanse przy górnej krawędzi tak by, nie dotykał blach właściwie to jedynym powodem zmiany na Biankę była chęć wyciśnięcia z ziaren jeszcze więcej, przy czym żona różnicy w kawie nie czuje żadnej czekam jeszcze na nowy młynek, może wtedy zmieni zdanie 🫣