Przejdź do treści

Kubek termiczny z driperem

Metody alternatywne
12 4 354
  • Cześć !

    Dzięki uprzejmości @Michal_Konesso dostałem kubek termiczny z driperem od Timemore.

    1000019507.jpg

    Co uważacie o takim urządzeniu ?
    Według mnie fajna opcja na wyjazd. Drippek jednocześnie jest kubkiem i zakrętka, wchodzi do niego 13 gramów kawy. Filtry 155. Na pewno wezmę go na wakacje chociaż jeszcze niedawno byłem zdecydowany na drip bagi.

  • Ja też napisze coś od siebie, jak tylko zrobię jakieś kawki przy użyciu tego cacka 🙂

  • Cześć !

    Dzięki uprzejmości @Michal_Konesso dostałem kubek termiczny z driperem od Timemore.

    1000019507.jpg

    Co uważacie o takim urządzeniu ?
    Według mnie fajna opcja na wyjazd. Drippek jednocześnie jest kubkiem i zakrętka, wchodzi do niego 13 gramów kawy. Filtry 155. Na pewno wezmę go na wakacje chociaż jeszcze niedawno byłem zdecydowany na drip bagi.

    @MateuszM Hej, fajna rzecz, tylko czemu wygląda jak kubek fellow?
    🤦
    Czy to ma jakąś dodatkową zakretkę, czy na zasadzie zrób i wypij?

  • @MateuszM Hej, fajna rzecz, tylko czemu wygląda jak kubek fellow?
    🤦
    Czy to ma jakąś dodatkową zakretkę, czy na zasadzie zrób i wypij?

    @Heniutek ten drippek jest jednocześnie zakrętka, kubkiem no i drukiem. Na jednym ze zdjęć widać jak jest zakręcony. W przeciągu kilku dni przetestuje jak będzie trzymał temp i wezmę go do pracy.

  • Cześć !

    Dzięki uprzejmości @Michal_Konesso dostałem kubek termiczny z driperem od Timemore.

    1000019507.jpg

    Co uważacie o takim urządzeniu ?
    Według mnie fajna opcja na wyjazd. Drippek jednocześnie jest kubkiem i zakrętka, wchodzi do niego 13 gramów kawy. Filtry 155. Na pewno wezmę go na wakacje chociaż jeszcze niedawno byłem zdecydowany na drip bagi.

    @MateuszM napisał w Kubek termiczny z driperem:

    Co uważacie o takim urządzeniu ?
    Według mnie fajna opcja na wyjazd.

    Fajny sprzęt na wyjazdy. Sam w podróży używam podobnego zestawu tj. Timemore Crystal Eye B75 (filtry Kalita Wave 155)+Timemore Water Dropper.
    Dropper sprawdza się gdy nie mamy czajnika nie mówiąc o konewce. Wodę do niego można nalewać nawet z garnka.

  • @Heniutek ten drippek jest jednocześnie zakrętka, kubkiem no i drukiem. Na jednym ze zdjęć widać jak jest zakręcony. W przeciągu kilku dni przetestuje jak będzie trzymał temp i wezmę go do pracy.

    @MateuszM , dzięki.
    za info, czyli taka zakrętka, ale nie zakrętka.
    Nam na 350 ml kawy na szybko , w tym na wyjazdach najlepiej sprawdzał się właśnie kubek Fellow, bodajże Carter?
    Teraz wziąłbym ten większy ~470ml.

    Ma duży otwór, pasuje kalita 185.
    Tylko on ma prawilną zakretkę z uszczelką.

    Widać jakby był zewnętrzny gwint na tym kubku, ah ok na telefonie u mnie tak marne widać.
    Ten kubek się na to zakreca, ale to jest pewnie łączenie takie bardziej "transportowe"?
    Pewnie to nie ma żadnej szczelności ,zarówno termicznej jak i płynów?!

  • @MateuszM , dzięki.
    za info, czyli taka zakrętka, ale nie zakrętka.
    Nam na 350 ml kawy na szybko , w tym na wyjazdach najlepiej sprawdzał się właśnie kubek Fellow, bodajże Carter?
    Teraz wziąłbym ten większy ~470ml.

    Ma duży otwór, pasuje kalita 185.
    Tylko on ma prawilną zakretkę z uszczelką.

    Widać jakby był zewnętrzny gwint na tym kubku, ah ok na telefonie u mnie tak marne widać.
    Ten kubek się na to zakreca, ale to jest pewnie łączenie takie bardziej "transportowe"?
    Pewnie to nie ma żadnej szczelności ,zarówno termicznej jak i płynów?!

    @Heniutek odwracałem kubek i nic nie kapało, zobaczymy w perspektywie dłuższej podróży w plecaku. 1000019511.jpg 1000019510.jpg

  • @Heniutek odwracałem kubek i nic nie kapało, zobaczymy w perspektywie dłuższej podróży w plecaku. 1000019511.jpg 1000019510.jpg

    @MateuszM , dzięki to super, ciekawe ile kawa będzie "ciepla"...

  • Dzisiaj zabrałem kubek na wycieczkę do pracy. Po podróży w plecaku nic się nie rozlało. Po 2h kawa nalana do kubeczka była idealna do picia, ale wystarczająco ciepła. Jutro zobaczę jak po 6h 🙂

  • Dawid4792D Dawid4792 rozdzielił ten temat dnia
  • 1000013226.jpg

    Musze przyznać że ciekawy gadżet. Naprawdę fajnie robi się tu przelew o pojemności 200ml, tak w sam raz dla jednej osoby. Do jakości wykonania nie można się przyczepić. Użyłem 13g filtr blenda z palarni Hayb i młynka Timemore C3 ESP - wyszła z tego naprawdę dobra kawa.

  • Nie kuście, nie potrzebuję kolejnego dripera, ani kubka 🤦😆

  • Niestety 6h pokonało kubek i kawa była wystudzona. Myślę że do 4h da radę ale jeśli mamy dostęp do czajnika to możemy zawsze zaparzyć na świeżo 😉
    Mam jedynie obawy że jak mi spadnie to dripper się ukruszy 😭

Sugerowane posty

  • Hario Cold Brew Coffee Jug - karafka do cold brew- recenzja

    Metody alternatywne recenzja
    4
    0 Głosy
    4 Posty
    220 Wyświetlenia
    S
    @Dawid4792 napisał w Hario Cold Brew Coffee Jug - karafka do cold brew- recenzja: Aż jestem ciekawy jak radzi sobie z filtrowaniem ta metalowa siatka Mój młynek generuje niewiele pyłu, ale nie jest to ilość zerowa. Zawsze trochę zostaje na dnie, końcówkę po prostu wylewam razem z nim. Ostatnio na próbę przepuściłem trochę kawy z dna przez filtr papierowy i nie była tak dobra jak coldbrew "niefiltrowane". Z samej zaś karafki jestem dalej zadowolony. Niedługo minie drugi sezon z nią, siatka jest dalej w dobrym stanie. Szkło często myję w zmywarce, siatkę sporadycznie. Szczyt upałów za nami więc pewnie niedługo karafka powędruje do szafki.
  • Jaki jest najlepszy dripper?

    Metody alternatywne
    13
    0 Głosy
    13 Posty
    414 Wyświetlenia
    HeniutekH
    Agnieszka R, bardzo chwali sobie Aprila i do codziennych porannych przelewów Clevera, chyba muszę sie z nim przeprosić i go poszukać w szafie, a mam jeszcze ze 3 paczki filtrów.
  • Cold brew - jaki macie przepis?

    Przeniesiony Metody alternatywne cold brew
    8
    1 Głosy
    8 Posty
    259 Wyświetlenia
    Dawid4792D
    Prawdę mówiąc, przez to lato jakoś niewiele cold brew zrobiłem. Chyba muszę nadrobić teraz, jak jeszcze przez chwilę będą upały. Jednak kawa na zimno przy 30 stopniach na dworze to zupełnie inna bajka, niż gorąca.