
Recenzja Sage Dual Boiler, ekspresu wiecznie zielonego
-
Gama ekspresów Sage, oferowanych za oceanem i w Australii pod marką Breville zmienia się, rozwija i udoskonala. Pomagają w tym też przejęcia - macierzysty koncern kupił w ostatnich latach Baratze, Lelita i być może pozyska do swojego portfolio kolejne firmy. Dzięki temu do sprzetu Sage trafiają na przyład żarna Baratzy. W ostatnim czasie pojawiły się zmodyfikowane wersje z wbudowanym młynkiem-zmiany objęły rodzinę ekspresów Barista, pojawił się całkiem nowy Oracle Jet z termoblokiem.
Audi Q7, Volvo XC90 i Józef Cyrankiewicz
Cała gama się zmienia, a model Dual Boiler jest oferowany bez większych zmian od 2011 roku. Niczym oferowane latami bez większych zmian SUVy takie jak Volvo XC90 i Audi Q7. Wszystko się zmienia ale nie XC90, nie Q7 i nie Sage Dual Bojler. Mimo braku zmian sprzęt świetnie się sprzedaje. To taki kawowy evergreen. Za Wikipedią:
Evergreen (czyli „wiecznie zielony”) – określenie (...) piosenki, utworu muzycznego cieszącego się niesłabnącą popularnością przez wiele lat (...), czasem w kolejnych pokoleniachEkspres ten jest niczym wieczny premier Józef Cyrankiewicz, pięciokrotny premier Polski w latach 1947–1952 i 1954–1970 sprawujący ten urząd najdłużej w historii Polski. Dziennikarz zapytał go kiedyś :
-Dlaczego w Polsce nigdy nie zmienia się premier?
Jak to?! Ja się nie zmieniam?
zdziwił się Cyrankiewicz.
W ostatnich latach świat kawowych sprzętów ulegał zmianom a modyfikacje w Sage Dual Boiler były kosmetyczne. Mimo to jest to nadal jeden z lepszych ekspresów dostępnych na rynku. Dlaczego tak jest?Klasyczne rozwiązania i szybki czas nagrzewania
Mimo klasycznej, “bojlerowej” konstrukcji ekspres ten szybko się nagrzewa. Jest to zasługa zastosowania dwóch grzałek i PIDów w układzie kawowym. Oprócz grzałki w bojlerze zastosowano dodatkowo grzałkę w grupie. Dzięki temu układ jest nie tylko szybko wygrzany ale również stabilny temperaturowo. To doskonale wpisuje się w oczekiwania kawoszy.
Trzecia grzałka jest w bojlerze parowym. Oba bojlery pracują jednocześnie co przekłada się na krótki czas nagrzewania. Po 5 minutach ekspres jest już gotowy do pracy, szybciej niż niektóre ekspresy z termoblokiem.Podatność na modyfikacje
Kolejny aspekt to podatność na modyfikacje. Tak jak modyfikowana jest Gaggia Classic, Rancilio Silvia czy Nuova Simonelli Oscar, tak Breville / Sage Dual Boiler jest dobrą bazą do modyfikacji.
Najpopularniejszy to tzw. Slayer mod polegający na modyfikacji ekspresu w ten sposób, że zyskujemy dodatkowo profilowanie przepływu. Taka przeróbka nie wymaga zakupu żadnych akcesoriów a jedynie otwarcia obudowy ekspresu i “przełączenia” układu hydraulicznego.
Bardziej zaawansowane przeróbki obejmują na przykład montaż rotapompy i podłączenia do wody.Funkcjonalność
Oprócz tego ekspres jest bardzo funkcjonalny co doceniają również mniej zaawansowani użytkownicy. Ekspres ma wlew wody z przodu ekspresu i podgląd poziomu wody w panelu przednim.
Jest programowanie dozy (wolumetryczne i czasowe -do wyboru). Jest blokowane kółko do przestawiania ekspresu, można ustawić godzinę automatycznego włączenia, jest schowek na nadmiar kabla.
Wybór ułatwia też dostępność kilku wersji kolorystycznych.Profesjonalna grupa 58mm, OPV itd.
Doświadczeni kawosze doceniają też , że ekspres korzysta ze standardowych sitek 58mm. Nie wszystkie ekspresy Sage mają sitka 58mm, w tym modelu wzorowano się na maszynach gastronomicznych. Stąd też i profesjonalne sitka 58mm. Jest też OPV, zawór trójdrożny, manometr itd.
Ekspres testowałem osobiście i mogę potwierdzić większość pozytywnych opinii na jego temat.
To dalej jedna z najciekawszych propozycji na rynku.
Nie tylko w tym przedziale cenowym ale w ogóle.
Na pytanie
-czy warto zainteresować się Sage Dual Booiler?
można odpowiedzieć cytując innego, też łysego byłego polskiego premiera:
-yes, yes, yes -
Czy Dual Boilera można polecić początkującym kawoszom?
-
Można jak najbardziej. To tylko kwestia tego, ile środków jest w stanie przeznaczyć początkujący na nowe hobby.
Im lepszy sprzęt tym mniej problemów, które trzeba bohatersko rozwiązywać, a z DB przynajmniej nie trzeba się martwić z ochładzaniem bojlera po spienianiu mleka. -
Zdecydowanie jest to jeden z tych sprzętów które mają dużo zalet i ciężko znaleźć minusy biorąc pod uwagę cenę.
Jakbym pił kawy mleczne, to pewnie kiedyś sam bym się nim zainteresował 🫢
-
A serwis Sage to w końcu w Polsce funkcjonuje, bo dostępność części jest znikoma.
-
@EKG napisał w Recenzja Sage Dual Boiler, ekspresu wiecznie zielonego:
A serwis Sage to w końcu w Polsce funkcjonuje, bo dostępność części jest znikoma.
Nie miałem nigdy problemów z tymi sprzętami więc nie mogę się wypowiedzieć na temat serwisu w Polsce. W USA te ekspresy są normalnie naprawiane przez serwis. Wymieniany jest na przykład bojler. Sama budowa ekspresu pozwala na naprawy, ale wymieniane są całe moduły. Na przykład:
W europejskim ekspresie można wymienić samą spaloną grzałkę bojlera kawowego.
W Sage trzeba w takiej sytuacji wymienić kompletny zespół bojlera (bojler z grzałka i grupą). -
-
-
-
Czy warto dalej kupić ten ekspres? Jakie widzicie alternatywy? Takie, żeby nie trzeba było długo czekać na rozgrzanie.
-
Czy warto dalej kupić ten ekspres? Jakie widzicie alternatywy? Takie, żeby nie trzeba było długo czekać na rozgrzanie.
@Formentor napisał w Recenzja Sage Dual Boiler, ekspresu wiecznie zielonego:
Czy warto dalej kupić ten ekspres? Jakie widzicie alternatywy? Takie, żeby nie trzeba było długo czekać na rozgrzanie.
Myślę, że dalej warto. Od jego premiery pojawił się szereg ekspresów w tym segmencie - Lelit Elizabeth, Profitec Move, Gaggia Classic GT, Rancillo Silvia Pro itd.