
Ocena regularności wypału ziaren
-
Czy ktoś ma doświadczenie w ocenie jakości wypału? Pierwszy raz mam mocne wątpliwości, nowa kawka i palarnia, nie chcę zdradzać nazwy... ale jednak nierównomierność wypału budzi moją wątpliwość. Niektóre ziarnenka, są naprawdę wyraźnie jaśniejsze. Profil palenia według producenta, to średni.
Z czego bierze się moja wątpliwość? Kawa smakuje trochę jak Zbyszko 3 cytryny.Kawa była palona 04.07.25 -
Nie jestem specjalistą, więc proszę weź mój komentarz z rezerwą (jest to tylko moje zdanie) - jakość tych ziaren wydaje mi się bardzo słaba, różna ich wielkość i ziarna wyglądają jakby miały defekty. Podobno przy anaerobicach może byc tak, że nierównomiernie się wypalają czasem, ale nie wiem czy to nie urban legend. Żartując to poziom palenia określiłbym jako: dalmatyńczyk :).
Jeżeli ktoś to wypalił, stwierdził, że jest ok, zapakował i sprzedał to dlaczego Ty masz się wstydzić podać nazwę palarni. Ktoś za to wziął odpowiedzialność.
-
Nie jestem specjalistą, więc proszę weź mój komentarz z rezerwą (jest to tylko moje zdanie) - jakość tych ziaren wydaje mi się bardzo słaba, różna ich wielkość i ziarna wyglądają jakby miały defekty. Podobno przy anaerobicach może byc tak, że nierównomiernie się wypalają czasem, ale nie wiem czy to nie urban legend. Żartując to poziom palenia określiłbym jako: dalmatyńczyk :).
Jeżeli ktoś to wypalił, stwierdził, że jest ok, zapakował i sprzedał to dlaczego Ty masz się wstydzić podać nazwę palarni. Ktoś za to wziął odpowiedzialność.
poziom palenia określiłbym jako: dalmatyńczyk
już widzę ten nowy stopień palenia oznaczony w sklepach/palarniach i rzeszę fanów określających to jako nowy wymiar espresso
-
Temat jest trochę złożony. Tańsze ziarna nie są tak dobrze sortowane jeśli chodzi o wielkość, mają też defekty. Efektem później może być jakaś różnica w kolorze poszczególnych ziaren. Mam tą samą paczkę co Paweł i na żywo nie wygląda to aż tak jak na zdjęciu. Niejedna kawa z Afryki czy Ameryki środkowej, wypalona na jasno ma duży rozrzut w kolorze poszczególnych ziaren i to nawet gdy kupimy ją z dobrej palarni.
Jeśli chodzi o te dużo jaśniejsze ziarna, to są Quakery, czyli ziarenka które z jakichś powodów nie miały w sobie cukru. Efekt jest taki, że podczas palenia nie zachodzi reakcja karmelizacji i są one dużo jaśniejsze. Jaki ma to wpływ na smak, prawdę mówiąc trzeba by kiedyś przetestować o ile będzie się dało ich nazbierać na jednego shota.
Im bardziej budżetowa kawa, tym ziarno użyte do jej produkcji jest tańsze, a to oznacza większą ilość defektów. Ale co ciekawe, nie zawsze przekłada się to na jakąś wyczuwalna różnice w smaku.
Po zmieleniu kolor jest jednolity, stąd w palarniach kolor oceniania się kolorymetrem po zmieleniu kawy drobno.
Co ciekawe, ta kawa smakuje całkiem nieźle. Choć ja ciut ciemniej bym ją wypalił, bo stopień palenia jest taki średnio jasny.
-
Moim zdaniem nie powinno być, aż tyle Quakerów w tak małej próbce. Jeżeli to nie jest jakaś budżetowa kawa to słabo ze strony palarni IMO
-
Moim zdaniem nie powinno być, aż tyle Quakerów w tak małej próbce. Jeżeli to nie jest jakaś budżetowa kawa to słabo ze strony palarni IMO
@yendrzei to jest budżetowa kawa
W sumie to aż sam jestem ciekawy na ile wpływają one na smak. Jak uzbieram 12g quakerow w paczce, to zrobię z nich kawkę i zobaczę. -
P pawel890 odniósł się do tego tematu dnia