
Loewe aura.pure czyli WPM KD-310GB
-
Od niedawna w sklepach dostępny jest ekspres Loewe aura.pure. Jest to ekspres z wbudowanym młynkiem i systemem termobloków. Zastosowanie termobloków i dodatkowej grzałki w grupie zapewnia krótki czas nagrzewania. Dzięki temu ziarna i młynek nie są narażone na długotrwałe działanie wysokiej temperatury.
Na pierwszy rzut oka widać podobieństwo do ekspresów takich jak Saeco Aroma SE 50, Graef Contessa ES 1000 czy Sunbeam Torino. Główna różnica to obecność wbudowanego młynka. Jest to bowiem w rzeczywistości chiński ekspres z wbudowanym młynkiem WPM KD-310GB:
https://www.wpmcoffee.com/products/kd-310gbMamy więc w jednej obudowie ekspres:
- WPM KD-310P (oferowany też jako Saeco Aroma SE 50, Graef Contessa ES 1000 czy Sunbeam Torino)
- oraz wbudowany młynek stożkowy 54mm. Wbudowany młynek to zapewne WPM ZD-17N oferowany w Europie m.in. jako Saeco M50.
Ekspres ten podobnie jak swój pierwowzór ma charakterystyczną "sztuczną" grupę E61. Specyfikacja również pokrywa się z pierwozorem:
- Dwa termobloki (oddzielny do kawy i oddzielny do pary) i dwie pompy. Układy te mogą pracować równocześnie-możliwe jest jednoczesne spienianie i ekstrakcja kawy. Ekspres dodatkowo ma podgrzewaną grupę. W specyfikacjach ponownie pojawia się błędna informacja o trzech termoblokach.
- Grupa na sitka 58mm.
- Programowanie dozy.
- Manometr.
- Wyświetlacz LCD
- młynek stożkowy 54mm - to główna różnica
Loewe aura.pure
Fot.: Materiały producenta i dystrybutora.WPM KD-310GB
Fot.: Materiały producenta i dystrybutora.Ogólne wrażenia
Fot.: skansen
Ekspres sprawia dobre wrażenie. Głównie dzięki solidnej, metalowej obudowie. Trochę gorzej wypadają drewniane elementy, ale "nie ma dramatu". Ekspres rzeczywiście błyskawicznie się nagrzewa (ok 2 minuty).
Do wytrwanych kawoszy nigdy nie przemawiała koncepcja zintegrowanego ekspresu i młynka. Podobnie i w tym wypadku - odpowiednik młynka i ekspresu kupiony oddzielnie jest znacznie tańszy. Nie ma też dodatków ułatwiających obsługę które do swoich ekspresów 2w1 dorzucają inni producenci, na przykład Sage. Jeśli jednak przemawia do nas ta koncepcja, mamy mało miejsca, ekspres nam się po prostu podoba to nie widzę przeciwskazań do zakupu. -
Ciekawy ekspres all-in-one, widać, że to coraz większy trend na rynku.
Jak dla mnie ciekawe, połączenie termoblokow i grupy E61.
Sztuczna grupa E61 brzmi ciekawie - na czym polega różnica od oryginalnej?
@pawel890 fajnie ze pojawia się coraz więcej takich sprzętów. Ja uwielbiam ekspresy z wbudowanym młynkiem, są kompaktowe, całość zajmuje mniej miejsca
Kiedyś utarło się przekonanie że wbudowane młynki są kiepskiej jakości, ale przecież wcale nie musi tak być. Równie dobrze można wybudować młynek dobrej albo przyzwoitej jakości.
-
@pawel890 fajnie ze pojawia się coraz więcej takich sprzętów. Ja uwielbiam ekspresy z wbudowanym młynkiem, są kompaktowe, całość zajmuje mniej miejsca
Kiedyś utarło się przekonanie że wbudowane młynki są kiepskiej jakości, ale przecież wcale nie musi tak być. Równie dobrze można wybudować młynek dobrej albo przyzwoitej jakości.
@Dawid4792 napisał w Loewe aura.pure czyli WPM KD-310GB:
Ja uwielbiam ekspresy z wbudowanym młynkiem, są kompaktowe, całość zajmuje mniej miejsca
Mi też podoba się ta koncepcja. Jestem jej fanem w przypadku małej ilości miejsca czy ekspresów dla "zwykłych użytkowników".
@Dawid4792 napisał w Loewe aura.pure czyli WPM KD-310GB:
Kiedyś utarło się przekonanie że wbudowane młynki są kiepskiej jakości, ale przecież wcale nie musi tak być. Równie dobrze można wybudować młynek dobrej albo przyzwoitej jakości.
Najlepiej jeśli w recenzji czy opisie sprzętu jesteśmy w stanie podać odpowiednik ekspresu i wbudowanego młynka.
Anna czy Kate z wbudowanym młynkiem Fred bronią się jako w miarę kompatybilny zestaw.
Sam Fred kosztuje ok 900zł.
Połączenie Freda z Anną za +/- 2000zł daje nam Anitę za ok. 2500zł.
Podobnie Fred i ekspres Victoria za +/-3500zł daje nam Kate za ok 4000-4500zł.
Takie połączenie broni się zwłaszcza wtedy gdy kosztuje mniej niż ekspres i młynek oddzielnie.W Aura.pure mamy ekspres kosztującym około 5000zł i młynek kosztujący około 1200zł. Całość zamiast ok 6000zł kosztuje dużo więcej.
Wtedy przestaje być fanem takich rozwiązań. Podobnie też oceniam Sage Oracle który również wychodzi dużo drożej niż ekspres i młynek oddzielnie. Jedną zaletą pozostaje mniejsza ilość zajmowanego miejsca.Muszę stworzyć oddzielny wątek na te ekspresy, z naciskiem na hot or not czyli podkreśleniem czy taki zestaw jest spójny i czy jest bardziej korzystny finansowo niż zakup oddzielni ekspresu i młynka.
-