Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Jak zacząć z kawą
  • Poradnik espresso
  • Pierwszy młynek do kawy
  • Woda do kawy
  • Popularne
  • Ostatnie
  • Tagi
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Zdjęcie
  1. Ekspresy do kawy | Najlepsza kawa
  2. Metody alternatywne
  3. Orea Z1 - ZERO bypass brewer

Orea Z1 - ZERO bypass brewer

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Metody alternatywne
recenzja
11 Posty 3 Uczestników 197 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Odpowiedz
  • Odpowiedz, zakładając nowy temat
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • korea83K Niedostępny
    korea83K Niedostępny
    korea83
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1

    Zakładam nowy temat bo wczoraj, po bardzo długich 2 miesiącach oczekiwania w końcu dostałem swój tytułowy zaparzacz.

    Orea Z1 czyli ZERO bypass brewer od Orea.

    oreaZ1.jpg

    Kolejna na ryku propozycja w zdającym się nabierać rozpędu trendzie na zaparzacze "no bypass".

    Idea działania tego typu urządzeń jest bardzo prosta, sprawić aby cała woda musiała przejść przez zmielone ziarna unikając bypassu, zapewniając tym samym optymalną, wysoką ekstrakcję.

    Orea nie jest pierwszym tego typu graczem na rynku bo konkurencja działa na tym polu już od jakiegoś czasu. Mamy już do wyboru kilka tego typu konstrukcji: Tricolate, Nexlevel LVL-10, Nextlevel Pulsar i pewnie jeszcze coś innego o czym teraz nie pamiętam 😉

    Dla mnie będzie to już 3 podejście do tego tematu po Nextlevel LVL-10 oraz Pulsar. Już na wstępie mogę powiedzieć, że jestem fanem idei no bypass, to faktycznie działa 😉

    Orea Z1 jest efektem kooperacji 3 marek działających na rynku kawowych akcesoriów, Orea, Melodrip oraz Sibarist gdzie każda z nich dorzuciła coś od siebie. Orea to oczywiście samo "body", Melodrip prysznic, dyspenser wody, a Sibarist to szybkie filtry.

    W efekcie dostajemy sprzęt który ma szybko i łatwo przygotować najlepszą kawę.

    Na recenzję oczywiście przyjdzie czas, ale z pierwszych wrażeń na gorąco to trzeba przyznać, że dripper wygląda bardzo dobrze. Dotyczy to zarówno samej estetyki jak i jakości wykonania. Użyty tutaj tritan wzbudza zaufanie.

    A jak pierwsze zaparzone kawy? No kurde, naprawdę bardzo dobrze. Minimum wysiłku, maksimum efektu, a do tego bardzo szybko. Póki co zaparzyłem 3 różne kawy i wszystkie bardzo mi podeszły.

    Wydaje się, że to może być naprawdę udane urządzenie od parzenia kawy.

    Ekspres: Lelit Bianca, Fellow Aiden
    Młynek: Mazzer Super Jolly V Pro Electronic, Kinu M47 Classic, Comandante C40 mk4, Timemore Sculptor 078

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    2
    • pawel890P Online
      pawel890P Online
      pawel890
      Admin
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2

      Ja trochę nie rozumiem tego sprzętu, jaki problem rozwiązuje, to ma być inna kawa niż drip, czy po prostu łatwiejsza w parzeniu? Trochę nie rozumiem tej idei. 🙂 Pierwszy raz się z tym spotykam.

      Ekspres: Rancilio Silvia PID, Flair 58+
      Młynek: Eureka Single Dose, 1Zpresso Q1


      Darmowe ogłoszenia samochodowe: AutoKompas.pl

      korea83K 1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      0
      • HeniutekH Niedostępny
        HeniutekH Niedostępny
        Heniutek
        napisał ostatnio edytowany przez Heniutek
        #3

        Niby łatwiejsza w przyrzadzeniu, bardziej powtarzalna, pewnie też bardziej "clarity".

        Tylko, przez melo dripa chyba dosyć szybko przelewa się ta woda...

        Noi sporo zależy jak zwykle od dobrej kawy, wody i mlynka.

        Może "operator" schodzi tutaj na dalszy plan?!

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        1
        • pawel890P pawel890

          Ja trochę nie rozumiem tego sprzętu, jaki problem rozwiązuje, to ma być inna kawa niż drip, czy po prostu łatwiejsza w parzeniu? Trochę nie rozumiem tej idei. 🙂 Pierwszy raz się z tym spotykam.

          korea83K Niedostępny
          korea83K Niedostępny
          korea83
          napisał ostatnio edytowany przez
          #4

          @pawel890 napisał w Orea Z1 - ZERO bypass brewer:

          to ma być inna kawa niż drip, czy po prostu łatwiejsza w parzeniu?

          Ze sprzętów zero bypass kawa jest inna niż choćby z takiego V60 gdzie jakaś część wody ucieka bokiem zamiast przez kawę. Inny sposób dystrybucji tej wody także ma znacznie. W Plusar czy tutaj w Orea chodzi o to aby agitacja była możliwie mała, stąd melodrip i "prysznic" (czy jak tam to nazwać) w Pulsar.

          W moim odczuciu kawa uzyskana z "zero bypass" jest zdecydowanie inna. Czy lepsza to już kwestia indywidualnych upodobań 😉 Smaków jest więcej, aromaty bardziej intensywne, clarity oczywiście na duży plus. Wszystko jest w moim odczuciu słodsze, pełniejsze, jakby bardziej zaokrąglone. Kwasowość jest, ale inna. Z V60 ktoś powie, że kwasowość była taka soczysta, może czasami nawet ostra, a z Orea czy Pulsara ona będzie, ale w takim lekko złagodzonym wydaniu.

          Zero bypass pozwala więcej wyciągnąć z kawy, a mniejsza agitacja dba o to by nie wypłukać z przemiału zbyt dużo tych niepożądanych treści 😉

          Na mnie napary z Pulsar czy Orea Z1 robią wrażenie. Jak by nie parzyć to jest bardzo dobrze i coś mam przeczucie, że kawowe sprzęty do parzenia będą teraz szły właśnie w stronę zero bypass.

          Ekspres: Lelit Bianca, Fellow Aiden
          Młynek: Mazzer Super Jolly V Pro Electronic, Kinu M47 Classic, Comandante C40 mk4, Timemore Sculptor 078

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          1
          • HeniutekH Niedostępny
            HeniutekH Niedostępny
            Heniutek
            napisał ostatnio edytowany przez
            #5

            @korea83 ,dzieki za podzielenie się spostrzezeniami, a czy nie "podbijaja" się cząstki kawy dosyć szybkim polewaniem z melo, coś jak w dużum pulsaerze?
            Czy parzenie przebiega dosyc spokojnie?

            korea83K 1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            0
            • pawel890P Online
              pawel890P Online
              pawel890
              Admin
              napisał ostatnio edytowany przez
              #6

              Zastanawiam się czy to nie jest metoda porównywalna z areopresem? To taki areopres, ale z mniejszym ciśnieniem i lepszą techniką zalewania kawy, czyli w sumie poprawia pewne subtelne, a może i większe aspekty parzenia w przelewach. Jedyne co mnie zastanawia, to fakt tego "clarity", czy V60 nie powinno nam dawać lepszego, dzięki papierowym filtrom?

              Mimo wszystko, bardzo podoba mi się to urządzenie ze względu na najniższy próg wejścia, jego obsługa wydaje się banalnie prosta w kontraście do V60 czy Areopres, można polecić każdemu, wybacza sporo błędów.

              Ekspres: Rancilio Silvia PID, Flair 58+
              Młynek: Eureka Single Dose, 1Zpresso Q1


              Darmowe ogłoszenia samochodowe: AutoKompas.pl

              HeniutekH korea83K 2 odpowiedzi Ostatnia odpowiedź
              0
              • pawel890P pawel890

                Zastanawiam się czy to nie jest metoda porównywalna z areopresem? To taki areopres, ale z mniejszym ciśnieniem i lepszą techniką zalewania kawy, czyli w sumie poprawia pewne subtelne, a może i większe aspekty parzenia w przelewach. Jedyne co mnie zastanawia, to fakt tego "clarity", czy V60 nie powinno nam dawać lepszego, dzięki papierowym filtrom?

                Mimo wszystko, bardzo podoba mi się to urządzenie ze względu na najniższy próg wejścia, jego obsługa wydaje się banalnie prosta w kontraście do V60 czy Areopres, można polecić każdemu, wybacza sporo błędów.

                HeniutekH Niedostępny
                HeniutekH Niedostępny
                Heniutek
                napisał ostatnio edytowany przez
                #7

                @pawel890 w orea też jest papierowy filtr.

                Dla mnie najlepszym i niedocenionym urzadzeniem jest gabi master A, już pisaliśmy o nim.

                Jeszcze Melo wypuscił taki dziwaczny dripper , ale chyba mało popularny i drogi.

                Link Preview Image
                COLUM Mini Dripper | Stainless Steel + Glass Coffee Brewer

                COLUM MINI DRIPPER ‣UNMATCHED FLAVOR PRECISION: The COLUM Mini Coffee Dripper produces vibrant and clean flavors of a classic pourover with enhanced strength of a zero-bypass dripper. ‣OPTIMAL COFFEE EXTRATION: The glass chamber features our 'UNIFIED FLOW' design, which focuses water through the entire coffee bed witho

                favicon

                melodrip co. (melodrip.co)

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                0
                • pawel890P Online
                  pawel890P Online
                  pawel890
                  Admin
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #8

                  Tak to prawda, wszystkie te zaparzacze mają papierowy filtr, więc chyba głównie od niego zależy czystość naszego naparu. Im grubszy filtr tym zapewne lepsza czystość.

                  Hario Switch, czyli kontynuacja V60 była chyba pierwszym tego rodzaju zaparzaczem, ale jakoś nie stał się popularny.

                  Ekspres: Rancilio Silvia PID, Flair 58+
                  Młynek: Eureka Single Dose, 1Zpresso Q1


                  Darmowe ogłoszenia samochodowe: AutoKompas.pl

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  0
                  • HeniutekH Niedostępny
                    HeniutekH Niedostępny
                    Heniutek
                    napisał ostatnio edytowany przez Heniutek
                    #9

                    Racja, używam ostatnio hario switcha naprzemiennie filtry Abaca i duże v60_03.

                    Oczarowany sposobem parzenia Kuby Kaluśińskiego, lepsze kawki czasem robię w switchu podobnie jak On w ct62 i efekty bywaja super.

                    Kawa ze switcha Vs orea czy Timemore, zupełnie co innego czuć, parzyłem koncówkę Kokosa i Columbię Thermala.
                    Sry offtop.

                    Swoją drogą nadal uważam że takie pieniądze za 50 filtrów to złodziejstwo...

                    Link Preview Image
                    Z1 Filters

                    SHIPPING NOTICEThese items are currently in stock and shipping.  THE BEST FILTER To make the best brewer, we teamed up with the best paper filter company: SIBARIST. We tested all of the available papers on the market (and even filters not made from paper) to find the best-fit for the Z1. The SIBARIST FAST paper filter

                    favicon

                    OREA (shop.orea.uk)

                    Tak jak wspominał @korea83 jedyną słuszną opcją jest 300 filtrów w takim przypadku.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    0
                    • HeniutekH Heniutek

                      @korea83 ,dzieki za podzielenie się spostrzezeniami, a czy nie "podbijaja" się cząstki kawy dosyć szybkim polewaniem z melo, coś jak w dużum pulsaerze?
                      Czy parzenie przebiega dosyc spokojnie?

                      korea83K Niedostępny
                      korea83K Niedostępny
                      korea83
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #10

                      @Heniutek napisał w Orea Z1 - ZERO bypass brewer:

                      dzieki za podzielenie się spostrzezeniami, a czy nie "podbijaja" się cząstki kawy dosyć szybkim polewaniem z melo, coś jak w dużum pulsaerze?
                      Czy parzenie przebiega dosyc spokojnie?

                      Orea przy Nextlevel to straszny mikrus więc i odległość od prysznica do przemiału bardzo różna. W Nextlevel ta wysokość jest dość spora co faktycznie może robić niezłe turbulencje nad warstwą kawy. W Orea dzięki Melodrip mam wrażenie, że woda podawana jest delikatniej przez co nie wzbudza tak bardzo drobin kawy.

                      Ekspres: Lelit Bianca, Fellow Aiden
                      Młynek: Mazzer Super Jolly V Pro Electronic, Kinu M47 Classic, Comandante C40 mk4, Timemore Sculptor 078

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      0
                      • pawel890P pawel890

                        Zastanawiam się czy to nie jest metoda porównywalna z areopresem? To taki areopres, ale z mniejszym ciśnieniem i lepszą techniką zalewania kawy, czyli w sumie poprawia pewne subtelne, a może i większe aspekty parzenia w przelewach. Jedyne co mnie zastanawia, to fakt tego "clarity", czy V60 nie powinno nam dawać lepszego, dzięki papierowym filtrom?

                        Mimo wszystko, bardzo podoba mi się to urządzenie ze względu na najniższy próg wejścia, jego obsługa wydaje się banalnie prosta w kontraście do V60 czy Areopres, można polecić każdemu, wybacza sporo błędów.

                        korea83K Niedostępny
                        korea83K Niedostępny
                        korea83
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #11

                        @pawel890 napisał w Orea Z1 - ZERO bypass brewer:

                        Jedyne co mnie zastanawia, to fakt tego "clarity", czy V60 nie powinno nam dawać lepszego, dzięki papierowym filtrom?

                        W Orea Z1 są filtry od Sibarist i o ile byłem święcie przekonany, że tej firmy nie lubię, tak muszę przyznać, że oni chyba wiedzą co to rozwój 😉 Mam w domu jeszcze ich pierwsze filtry do V60 jakie wypuścili lata temu. Te w cenie jak za złoto. I to były w mojej ocenie bardzo marne filtry bo owszem, były szybkie, ale za dużo też przepuszczały drobin do naparu.

                        Filtry do Orea też są bardzo szybkie, ale jednocześnie robią co do nich należy. Na YT w recenzji Orea Z1 Aramse pokazuje jak szybkie są te filtry w porównaniu do innych. Konkretna różnica 😉

                        Ekspres: Lelit Bianca, Fellow Aiden
                        Młynek: Mazzer Super Jolly V Pro Electronic, Kinu M47 Classic, Comandante C40 mk4, Timemore Sculptor 078

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        0
                        Odpowiedz
                        • Odpowiedz, zakładając nowy temat
                        Zaloguj się, aby odpowiedzieć
                        • Najpierw najstarsze
                        • Najpierw najnowsze
                        • Najwięcej głosów


                        • Zaloguj się

                        • Nie masz konta? Zarejestruj się

                        • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                        • Pierwszy post
                          Ostatni post
                        0
                        • Kategorie
                        • Jak zacząć z kawą
                        • Poradnik espresso
                        • Pierwszy młynek do kawy
                        • Woda do kawy
                        • Popularne
                        • Ostatnie
                        • Tagi
                        • Użytkownicy
                        • Grupy