
Ingagi Coffee / gorilla coffee - opinie i recenzje
-
W nawiązaniu do wątku o palarni Ingagi coffee - zakupiłem kilka kaw: Power Bean, Chocolate Pride, Cuba Serrano Lavado i Etiopia.
-
@ciastek Zaparzyłem dziś Power Bean, w sumie za drugim shotem wyszło bardzo dobre espresso!
Ekstrakcja 38s 1:2 ratio, PID 85C - smakowo dobra i esencjonalna kawa, dobra odskocznia od tego co piłem do tej pory. Wypał z końcówki maja.Co do kanałowania, ekstrakcja była wyjątkowo równa na sitku VST, żadnych pustych plam, natomiast możliwe, że kawa faktycznie wymaga bardziej drobnego mielenia i wydłużonej ekstrakcji.
-
dzięki za eksperyment!
85°C? mało
przy ciemnym gorylu oscylowałem raczej w okolicach 92-93°C
a skoro wyszło ci smaczne (przy drobniejszym mieleniu) to albo problem skilla albo młyna (Fred z ziarna lubi zrobić gwiezdny pył) albo ewentualnie sitka
na jakim dokładniej sitku robiłes? VST 18g z rowkiem? doza 18 czy więcej?
trochę nieprzyzwoite pytanie, ale jakie wyszło body?
ps. chyba czas wyodrębnić osobny wątek
-
85-90C to zalecana temperatura do ciemnych wypałów, wolę nie próbować wyżej bo pojawi się gorycz.
Dodatkowo im wyższa temperatura, tym szybciej zachodzi ekstrakcja i może pojawić się kanałowanie.Sitko jakie użyłem to 18 VST z dozą 18g, body było satysfakcjonujące, po wypiciu jeszcze długo miałem przyjemny aromat w ustach.
-
Też sobie sprawdzę smak przy 85C
-
Moja kolejna kawa w testach: Chocolate Pride
Robiłem tę kawę w ekspresie kolbowym, kawa wyszła dobra, ale miała sporo nut goryczy która do końca mi nie podchodziła.Dziś zaparzyłem kawę na dźwigni Flair 58, ustawiłem o 1 podziałkę drobniejsze mielenie, kawa wyszła obłędna, zupełnie inny smak. Wyszła słodycz i zniknęła goryczka. Nie wiem czy to magia dźwigni, ale kawa wyszła perfekcyjna, tygrys na espresso i super głęboki smak. Polecam
-
zmusiłeś mnie do myślenia z tym Power Beanem, trochę posprawdzałem ostatnimi czasy i już wiem co poszło nie tak, ale jeszcze potrzymam was w napięciu, bo to grubszy temat i chcę go właściwie opisać
super, że Choco też wyszło, bo depresyjnie było patrzeć jak z paczki na paczkę kawa którą kiedyś była świetna, stawała się niepijalna, no ale teraz już wiadomo, że był to błąd baristy
goryl chyba niedługo wróci do łask
z ciekawości, na jakich nastawieniach mieliłeś?
-
Ciężko powiedzieć, jednak mam młynek bezstopniowy, więc nie jestem w stanie powiedzieć. Ekstrakcja trwała około 34s i 36g naparu. Z tym, że zaczynałem od preinfuzja 3Bar, a później bardzo powoli dobiłem do 7Bar więc tyle zmiennch, że ciężko to przenieść pewnie na inny ekspres.
Teraz będę się zabierał za kawę z Kuby ziarna są naprawdę ciekawe, niezwykle drobne. Ciekaw odmiana kawy.
Kuba Caracolillo
Dla porównania chocolate pride
-
Ciężko powiedzieć, jednak mam młynek bezstopniowy, więc nie jestem w stanie powiedzieć. Ekstrakcja trwała około 34s i 36g naparu. Z tym, że zaczynałem od preinfuzja 3Bar, a później bardzo powoli dobiłem do 7Bar więc tyle zmiennch, że ciężko to przenieść pewnie na inny ekspres.
Teraz będę się zabierał za kawę z Kuby ziarna są naprawdę ciekawe, niezwykle drobne. Ciekaw odmiana kawy.
Kuba Caracolillo
Dla porównania chocolate pride
Ekstrakcja trwała około 34s i 36g naparu. Z tym, że zaczynałem od preinfuzja 3Bar, a później bardzo powoli dobiłem do 7Bar więc tyle zmiennch, że ciężko to przenieść pewnie na inny ekspres.
zawsze to jakiś punkt odniesienia
a flow control pomaga zbliżyć się np do dźwigni, chociaż brakuje mi mechanicznej preinfuzji
-
Kolejna kawa czyli Cuba Serrano - tutaj niestety duże rozczarowanie, po ostatniej kawie musiałem zmienić podziałkę na Eurce o 7 kroków, co jest całkiem zdumiewającym wynikiem. Ekstrakcja kawy przypomina coś co uzyskałbym na jakieś trzyletniej przeleżanej kawie z marketu. Według palarni kawa ma zaledwie miesiąc, niestety nie jestem w stanie w to uwierzyć, zrobiłem z 10 shotów na kolbie i dźwigni z podobnym rezultatem. Oglądałem inne ekstrakcje i niestety kompletnie nie przypomina mojej. Najgorsze jest to.. że producent na stronie opisuje palenie jako Dark, a na opakowaniu Medium Roast.
-
Moja ostatnia paczka, ale nie przygodą z kawą od goryla, czyli Etiopia Single Origin.
Kawę przygotowałem na Flair 58, wyszło 36g w 32s, kawa bardzo delikatna w smaku, nie ma orzechowej nuty jak poprzednie kawy z Brazylii, po samym zmieleniu w całej kuchni unosi się zapach czekolady, w kawie wyczułem coś co można by zbliżyć do mlecznej czekolady. Delikatna słodycz i czekoladowy posmak. Bardzo dobra kawa, warta uwagi. -
P pawel890 odniósł się do tego tematu