
"Dziwne" działanie ekspresu...
-
U mnie offset ustawiony na 6 stopni i termometr w grupie pokazuje to co na wyświetlaczu. W trakcie ekstrakcji, po 40 minutach grzania, temperatura zmienia się 0.5 stopnia. Bardzo rzadko o 1 stopień, gdy korzystam z bojlera parowego i na niego jest ustawiony priorytet grzania.
Tempetatura nie jest z pewnością Twoim problemem. Raczej spojrzałbym na przemiał i dystrybucję w sitku, bo czasy ekstrakcji zbyt mocno się różnią.
Zacząłbym od rozkręcenia i wyczyszczenia młyna, no i mieszania Umikotem -
Młyn był już czyszczony, umikot jest w użyciu cały czas, ale to w nim zaczynam teraz upatrywać przyczyny moich aktualnych problemów. W ostatnich dniach borykam się z kanałowaniem i każda jedna filiżanka kawy jest opryskana po ściankach. Próby robione na dwóch młynkach i efekt zawsze ten sam. Jutro rezygnuję z umikota na rzecz ręcznego WDT.
-
Musisz mielić drobniej. Zanim wyciągniesz igły popukaj portafiltrem czy w portafilter, niwelator, tamper i musi być dobrze. Jak masz sitko z zaokrąglonymi ściankami przy dnie, to też warto założyć.
-
Czy u Was ekspres z włączonym bojlerem pary i bez niego to dwie zupełnie różne maszyny?
W moim przypadku różnica jest naprawdę bardzo wyraźna. Ekspres Lelit Bianca.
Na dzisiejszym przykładzie, temperatura na PID 94 stopnie, mielenie oczywiście to samo, dystrybucja taka sama:
- przypadek 1, bez bojlera pary.
Espresso nr 1 - 18g in, ~43g out, czas ekstrakcji 38s - espresso bardzo fajne, dobre body, fajne smaczki, przyjemna temperatura w filiżance.
Espresso nr 2 - 18g in, ~43g out, czas ekstrakcji 39s - espresso bardzo fajne, dobre body, fajne smaczki, przyjemna temperatura w filiżance.- przypadek 2, bojler pary włączony.
Espresso nr 3 - 18g in, ~43g out, czas ekstrakcji 32s - espresso co najwyżej poprawne, body już nie to, wyraźnie więcej kwasowości, napar w filiżance bardziej gorący.
Espresso nr 4 - 18g in, ~43g out, czas ekstrakcji 33s - espresso co najwyżej poprawne, body już nie to, wyraźnie więcej kwasowości, napar w filiżance bardziej gorący.Ja rozumiem, że bojler pary dogrzewa całą maszynę, ale tutaj różnica jest na tyle duża, że mam wrażenie iż ekspres działa zupełnie inaczej. 94 stopnie bez bojlera pary a z nim to już nie te same 94 stopnie
Może ja coś tu robię źle i powinienem coś pozmieniać w ustawieniach ekspresu?
@korea83 napisał w "Dziwne" działanie ekspresu...:
Czy u Was ekspres z włączonym bojlerem pary i bez niego to dwie zupełnie różne maszyny?
Nie czekając na bardziej docelowe rozwiązanie włożyłem termoparę w kolbę, zablokowałem ją folią spożywczą i zrobiłem pomiary. Z wyłączonym jak i włączonym bojlerem parowym przebieg temperatury ekstrakcji jest niemal taki sam.
Moja metoda ma tą wadę, że choć przepływ jest zbliżony do tego podczas ekstrakcji (zmniejszyłem przepływ łopatką) to ciśnienie na grupie jest zbliżone do 0. Może to mieć niewielki wpływ na wynik pomiarów. Jak zbuduje lepsze rozwiązanie to na pewno napisze o wynikach.
-
Natknąłem się ostatnio na ciekawą propozycje zdiagnozowania sytuacji w której pierwsza ekstrakcja jest wyraźnie szybsza/wolniejsza niż druga.
Zaproponowano żeby namielić kawę na kilka shotów, wymieszać mielonkę dokładnie a następnie wykonać shoty jeden po drugim.
Proste ale chyba ciekawe rozwiązanie. -
Natknąłem się ostatnio na ciekawą propozycje zdiagnozowania sytuacji w której pierwsza ekstrakcja jest wyraźnie szybsza/wolniejsza niż druga.
Zaproponowano żeby namielić kawę na kilka shotów, wymieszać mielonkę dokładnie a następnie wykonać shoty jeden po drugim.
Proste ale chyba ciekawe rozwiązanie.@skansen Faktycznie może to być ciekawy trop żeby zdiagnozować problem. Sporo kawy na to pójdzie, ale cóż, wiedza kosztuje
W weekend pewnie spróbuję i zobaczymy jakie wnioski z tego będą.
EDIT: Zrobiłem szybki test ile ekspres wydaje wody w jednostce czasu. 5 prób po 5 sekund. Wynik od 35g do 41g w 5s, w każdej kolejnej próbie minimalnie więcej niż poprzedniej.
-
Brzmi jak wzrost ciśnienia spowodowany wyższa temperturą.
-
Tylko jak z tym żyć skoro znacząco przekłada się to na ekstrakcję? Gdyby to była kwestia sekundy to bym się nawet nie przejął, ale czasami to potrafi być i powyżej 5 sekund różnicy w ekstrakcji espresso robionego jedno po drugim. To już chyba za wysoka fizyka tu się dzieje
-
@skansen Faktycznie może to być ciekawy trop żeby zdiagnozować problem. Sporo kawy na to pójdzie, ale cóż, wiedza kosztuje
W weekend pewnie spróbuję i zobaczymy jakie wnioski z tego będą.
EDIT: Zrobiłem szybki test ile ekspres wydaje wody w jednostce czasu. 5 prób po 5 sekund. Wynik od 35g do 41g w 5s, w każdej kolejnej próbie minimalnie więcej niż poprzedniej.
@korea83 napisał w "Dziwne" działanie ekspresu...:
EDIT: Zrobiłem szybki test ile ekspres wydaje wody w jednostce czasu. 5 prób po 5 sekund. Wynik od 35g do 41g w 5s, w każdej kolejnej próbie minimalnie więcej niż poprzedniej.
Wg mnie to jest trochę za krótka próba. Ja bym sprawdził w dłuższym czasie, powiedzmy 15-20 sekund.
-
@skansen Faktycznie może to być ciekawy trop żeby zdiagnozować problem. Sporo kawy na to pójdzie, ale cóż, wiedza kosztuje
W weekend pewnie spróbuję i zobaczymy jakie wnioski z tego będą.
EDIT: Zrobiłem szybki test ile ekspres wydaje wody w jednostce czasu. 5 prób po 5 sekund. Wynik od 35g do 41g w 5s, w każdej kolejnej próbie minimalnie więcej niż poprzedniej.
@korea83 Fajnie jakbyś opisał dokładnie procedurę testową. 5s i ile czasu pomiędzy? Może sam sprawdzę jak to u mnie wygląda albo inne osoby. Najlepiej ktoś kto ma ten sam ekspres
-
Patrzyłem przed chwilą na wytyczne do kalibracji flow control. Do wyznaczania przepływu zalecają jeszcze dłuższe próby niż napisałem wcześniej, bo 30 sekund. Można by sprawdzić czy długość odstępów między próbami wpływa na wynik, ale nie powinna.
Wyniki powinny być zbliżone za każdym razem.
Sprawdzając to w ekspresie z pompą wibracyjną trzeba uważać żeby nie spalić pompy. Takie ryzyko jest jeśli odstępy będą bardzo krótkie a prób wiele
-
W zasadzie to kolejne próby następowały bezpośrednio po sobie. Jedyna przerwa to żeby wylać wodę i później wytarować wagę.
@korea83 Rozumiem, jak dla mnie taki test nie posiada odniesienia w rzeczywistości.
Żeby warunki środowiska i test miał sens, proponowałbym:
- Dobrze wygrzany ekspres
- 10s flush do filiżanki
- 20s przerwy
x5 powtórz
Najlepiej jeszcze jakbyś zmierzył temperaturę wody w filiżance, tylko przed pierwszym pomiarem warto wygrzać filiżankę.
Teoretycznie można sobie przypiąć taśmą termoparę z prostego multimetru, postaram się jutro dokonać takiego testu.