Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Jak zacząć z kawą
  • Poradnik espresso
  • Pierwszy młynek do kawy
  • Woda do kawy
  • Popularne
  • Ostatnie
  • Tagi
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Zdjęcie
  1. Ekspresy do kawy | Najlepsza kawa
  2. Ekspresy kolbowe, dźwigniowe itp.
  3. Porównanie możliwości sprzętu z najwyższej półki do najniższej

Porównanie możliwości sprzętu z najwyższej półki do najniższej

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Ekspresy kolbowe, dźwigniowe itp.
7 Posty 4 Uczestników 101 Wyświetlenia 1 Obserwuje
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Odpowiedz
  • Odpowiedz, zakładając nowy temat
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • pawel890P Online
    pawel890P Online
    pawel890
    Admin
    napisał ostatnio edytowany przez pawel890
    #1

    Trafiłem przypadkiem na filmik, który pokazuje porównanie topowego ekspresu do przygotowania espresso pod kątem parametrów 0.75l bojler ze stali nierdzewnej i PID vs najniższa półka która jest uważana przez wielu za wstęp do espresso czyli Gaggia Classic z PID mod.

    Nie wspominam nic o DB bo w większości przypadków są przeciętne do espresso poza topowymi modelami, chodzi mi tutaj o pojemność bojlerów która jest głównie postrzegana jako wyznacznik stabilności temperatury, oczywiście poza skromnymi wyjątkami typu La Marzocco.

    Test pokazuje z perspektywy, amatora jaki wpływ posiada maszyna na przygotowanie espresso, myślę, że w wielu przypadkach obala mit posiadania drogiej maszyny do przygotowania poprawnego espresso, co nie zmienia faktu, że każda maszyna w swojej cenie potrafi wnieść wiele pod kątem doświadczenia użytkownika.

    Ekspres: Rancilio Silvia PID, Flair 58+
    Młynek: Eureka Single Dose, 1Zpresso Q1


    Darmowe ogłoszenia samochodowe: AutoKompas.pl

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    0
    • ciastekC Niedostępny
      ciastekC Niedostępny
      ciastek
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2

      Poszedłbym o krok dalej uznając Gaggię E24 (2k PLN) za segment budżet+, rozszerzając o sprzęty pokroju Flair Neo Flex czy Picopresso (500-600 PLN), które mimo wymogu zewnętrznego źródła ciepłej wody i braku stabilności temperaturowej potrafią zdziałać cuda. Miałem ostatnio przyjemność zaparzyć pod rząd 10 espresso na Picopresso z czajnikiem bez kontroli temperatury, efekty były co najmniej zadowalające.

      Ekspresy z wyższej półki podnoszą kulturę pracy, zwiększają wygodę, ba, mogą nawet uratować szota przy złej ziarnistości przemiału za pomocą kontroli przepływu. Jednak koniec końców, przy odrobinie wprawy zrobisz podobne espresso i na budżetowych sprzętach. W skrócie, kup to co ci się najbardziej podoba w budżecie na który możesz sobie pozwolić.

      Ekspres: Bianca V3, Picopresso
      Młyn: Lagom Casa 65CL, J-Ultra
      Wcześniej: MaraX, Fred

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      👍
      1
      • pawel890P Online
        pawel890P Online
        pawel890
        Admin
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3

        Chciałem zestawić chyba najczęściej polecany ekspres z faktycznym bojlerem. Natomiast Flair czy Picopresso to faktycznie ewenement. 🙂

        Ja osobiście chciałem zwrócić uwagę, na podsumowanie autora tego filmu, o ile ktoś dotrwał, czyli przestać ulegać FOMO, cieszyć się hobby i nie ulegać presji marketingowców.

        Ekspres: Rancilio Silvia PID, Flair 58+
        Młynek: Eureka Single Dose, 1Zpresso Q1


        Darmowe ogłoszenia samochodowe: AutoKompas.pl

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        👍
        0
        • S Online
          S Online
          skansen
          Admin
          napisał ostatnio edytowany przez
          #4

          Ten film pokazuje też, że w dobrą stronę poszły ostatnie zmiany w Gaggii.
          Zmiana bojlera na mosiężny była krokiem w dobrą stronę.
          Autor materiału potwierdza też starą zasadę, że warto zainwestować w lepszy młynek nawet kosztem ekspresu.

          Z mojego doświadczenia z różnymi maszynami wynika, że różnica tanie vs drogie istnieje, ale nie jest to przepaść. Na tańszym sprzęcie też można zrobić przyzwoite espresso.

          Ekspres: Lelit Bianca, Melita Epour
          Młynek: Mazzer Omega, Mahlkonig EK43S
          Inne: Fellow Stagg EKG Pro, Acaia Lunar
          Poprzedni sprzęt: Lelit Elizabeth, Sage Pro Grinder, Lelit William, Ceado E37S

          ciastekC 1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          0
          • S skansen

            Ten film pokazuje też, że w dobrą stronę poszły ostatnie zmiany w Gaggii.
            Zmiana bojlera na mosiężny była krokiem w dobrą stronę.
            Autor materiału potwierdza też starą zasadę, że warto zainwestować w lepszy młynek nawet kosztem ekspresu.

            Z mojego doświadczenia z różnymi maszynami wynika, że różnica tanie vs drogie istnieje, ale nie jest to przepaść. Na tańszym sprzęcie też można zrobić przyzwoite espresso.

            ciastekC Niedostępny
            ciastekC Niedostępny
            ciastek
            napisał ostatnio edytowany przez
            #5

            @skansen napisał w Porównanie możliwości sprzętu z najwyższej półki do najniższej:

            potwierdza też starą zasadę, że warto zainwestować w lepszy młynek nawet kosztem ekspresu

            Choć słyszałem o tym już jakiś czas temu, żałuję, że nie wiedziałem o tym kilka lat wcześniej przy pierwszych poważnych zakupach. Cofając się w czasie, ale zachowując wiedzę, o ile znowu zdecydowałbym się na Marę (do espresso i kaw mlecznych, jest zgrabna i dobrze prezentuje się w kuchni), o tyle wolałbym zacząć mielenie dobrym młynkiem SD (albo choćby i ręcznym) zamiast Fredem. Dużą zmianę zaobserwowałem już przy mieleniu J-Ultra, a kilka dni temu zastąpiła go Casa 65. Czuć różnicę 😃

            Kiedyś będę musiał zrobić szereg testów na tych młynach, choć kusi mnie jeszcze, żeby pożyczyć skądś coś pokroju DF64V i DF83V (płaskie żarna, różna moc, regulacja obrotów) dopełniając obraz sytuacji.

            Ekspres: Bianca V3, Picopresso
            Młyn: Lagom Casa 65CL, J-Ultra
            Wcześniej: MaraX, Fred

            SemtexS 1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            0
            • ciastekC ciastek

              @skansen napisał w Porównanie możliwości sprzętu z najwyższej półki do najniższej:

              potwierdza też starą zasadę, że warto zainwestować w lepszy młynek nawet kosztem ekspresu

              Choć słyszałem o tym już jakiś czas temu, żałuję, że nie wiedziałem o tym kilka lat wcześniej przy pierwszych poważnych zakupach. Cofając się w czasie, ale zachowując wiedzę, o ile znowu zdecydowałbym się na Marę (do espresso i kaw mlecznych, jest zgrabna i dobrze prezentuje się w kuchni), o tyle wolałbym zacząć mielenie dobrym młynkiem SD (albo choćby i ręcznym) zamiast Fredem. Dużą zmianę zaobserwowałem już przy mieleniu J-Ultra, a kilka dni temu zastąpiła go Casa 65. Czuć różnicę 😃

              Kiedyś będę musiał zrobić szereg testów na tych młynach, choć kusi mnie jeszcze, żeby pożyczyć skądś coś pokroju DF64V i DF83V (płaskie żarna, różna moc, regulacja obrotów) dopełniając obraz sytuacji.

              SemtexS Niedostępny
              SemtexS Niedostępny
              Semtex
              napisał ostatnio edytowany przez
              #6

              @ciastek napisał w Porównanie możliwości sprzętu z najwyższej półki do najniższej:

              Cofając się w czasie, ale zachowując wiedzę, o ile znowu zdecydowałbym się na Marę (do espresso i kaw mlecznych, jest zgrabna i dobrze prezentuje się w kuchni), o tyle wolałbym zacząć mielenie dobrym młynkiem SD (albo choćby i ręcznym) zamiast Fredem.

              Fred to jest strata czasu i trochę też pieniędzy na wydaną w tym czasie kawę... niestety. To też był mój pierwszy elektryczny młynek żarnowy. Warto rozważyć Specialitę produkowaną przez Eurekę albo od razu Niche lub DF64, jeśli szukamy czegoś budżetowego. Mając większą ilość gotówki niż 2.000,00 zł problem znika, bo młynki z wyższej półki cenowej w standardzie mielą już lepiej niż przyzwoicie.

              Ekspres: Profitec Pro 700 Drive
              Młynek: DF64 Gen2

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              0
              • ciastekC Niedostępny
                ciastekC Niedostępny
                ciastek
                napisał ostatnio edytowany przez
                #7

                Nie byłbym wobec niego aż tak surowy, bo jest w stanie wydobyć nawet nuty owocowe. Przy mocno ograniczonym budżecie na cały zestaw, PL043MMI (900 PLN) i Flair czy Pico da satysfakcjonujące efekty. PL044MMT (z czasomierzem, 1250 PLN) jest za to trochę bez sensu, przynajmniej nowy.

                Ekspres: Bianca V3, Picopresso
                Młyn: Lagom Casa 65CL, J-Ultra
                Wcześniej: MaraX, Fred

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                0
                Odpowiedz
                • Odpowiedz, zakładając nowy temat
                Zaloguj się, aby odpowiedzieć
                • Najpierw najstarsze
                • Najpierw najnowsze
                • Najwięcej głosów


                • Zaloguj się

                • Nie masz konta? Zarejestruj się

                • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                • Pierwszy post
                  Ostatni post
                0
                • Kategorie
                • Jak zacząć z kawą
                • Poradnik espresso
                • Pierwszy młynek do kawy
                • Woda do kawy
                • Popularne
                • Ostatnie
                • Tagi
                • Użytkownicy
                • Grupy