
Pomiar twardości wody
-
Wśród kawoszy woda potrafi wzbudzić intensywne emocje. Jedni skupiają się na ochronie ekspresów, inni wskazują dodatkową korelację ze smakiem napoju.
Domowe metody
Metod pomiaru w warunkach domowych jest kilka. Czasami producenci sprzętu AGD dorzucają np. paski testowe, natomiast @pawel890 testując filtry do wody używał metody kropelkowej.
Testy paskowe są najprostszą i najtańszą metodą. Już za 4-5zł możemy dokonać pomiaru, jednak nie będzie on wysokiej precyzji, a sama interpretacja wyniku może stanowić wyzwanie, zwłaszcza dla osób mających zaburzenia widzenia kolorów – poziom twardości określamy na podstawie barwy znaczników na pasku.
Dokładniejszą metodą jest test kropelkowy EDTA – do próbki wody wkrapiamy specjalny roztwór, który początkowo zabarwia wodę, a po dodaniu odpowiedniej ilości zmienia kolor. Poziom twardości określamy ilością kropel potrzebną do zmiany koloru porównując z tabelką na opakowaniu. Choć precyzyjniejsza, nie jest to także idealna metoda. Podobnie jak przy paskach, istotna jest interpretacja koloru – w zależności od dokładnego składu roztworu barwa zmienia się z czerwonej na zieloną, ale są też czerwono-niebieskie. Ceny są dość zróżnicowane, od 20zł do nawet 100, w zależności od dokładności i zakresu pomiaru.
Mówi się jeszcze o teście mydła, które słabiej się pieni w twardej wodzie, ale według mnie jest to bardzo niemiarodajny test, bo nie mamy porównania. Samo mydło może się pienić bardziej lub mniej w zależności od producenta. Ponadto określenie orientacyjnej twardości wody w skali liczbowej stanowi nie lada wyzwanie.
Jak często sprawdzać twardość wody?
Najlepiej każdorazowo, jeśli wyda nam się, że woda smakuje inaczej, jednak korzystając z sieci wodociągowej nie powinno dziać się to zbyt często. Powinniśmy też zwrócić na to uwagę wykonując zmiany w instalacji, np. wprowadzając dodatkowe filtry.
Producenci filtrów zalecają kontrolę raz na kilka miesięcy, do roku.
-
Wśród kawoszy woda potrafi wzbudzić intensywne emocje. Jedni skupiają się na ochronie ekspresów, inni wskazują dodatkową korelację ze smakiem napoju.
Domowe metody
Metod pomiaru w warunkach domowych jest kilka. Czasami producenci sprzętu AGD dorzucają np. paski testowe, natomiast @pawel890 testując filtry do wody używał metody kropelkowej.
Testy paskowe są najprostszą i najtańszą metodą. Już za 4-5zł możemy dokonać pomiaru, jednak nie będzie on wysokiej precyzji, a sama interpretacja wyniku może stanowić wyzwanie, zwłaszcza dla osób mających zaburzenia widzenia kolorów – poziom twardości określamy na podstawie barwy znaczników na pasku.
Dokładniejszą metodą jest test kropelkowy EDTA – do próbki wody wkrapiamy specjalny roztwór, który początkowo zabarwia wodę, a po dodaniu odpowiedniej ilości zmienia kolor. Poziom twardości określamy ilością kropel potrzebną do zmiany koloru porównując z tabelką na opakowaniu. Choć precyzyjniejsza, nie jest to także idealna metoda. Podobnie jak przy paskach, istotna jest interpretacja koloru – w zależności od dokładnego składu roztworu barwa zmienia się z czerwonej na zieloną, ale są też czerwono-niebieskie. Ceny są dość zróżnicowane, od 20zł do nawet 100, w zależności od dokładności i zakresu pomiaru.
Mówi się jeszcze o teście mydła, które słabiej się pieni w twardej wodzie, ale według mnie jest to bardzo niemiarodajny test, bo nie mamy porównania. Samo mydło może się pienić bardziej lub mniej w zależności od producenta. Ponadto określenie orientacyjnej twardości wody w skali liczbowej stanowi nie lada wyzwanie.
Jak często sprawdzać twardość wody?
Najlepiej każdorazowo, jeśli wyda nam się, że woda smakuje inaczej, jednak korzystając z sieci wodociągowej nie powinno dziać się to zbyt często. Powinniśmy też zwrócić na to uwagę wykonując zmiany w instalacji, np. wprowadzając dodatkowe filtry.
Producenci filtrów zalecają kontrolę raz na kilka miesięcy, do roku.
@ciastek napisał w Pomiar twardości wody:
Najlepiej każdorazowo, jeśli wyda nam się, że woda smakuje inaczej, jednak korzystając z sieci wodociągowej nie powinno dziać się to zbyt często
Jeśli mamy wodę z jednego ujęcia to rzeczywiście zmiany nie powinny być zbyt częste. W niektórych miastach woda pochodzi jednak z kilku ujęć. Są obszary które są zaopatrywane jednocześnie przez 2 czy nawet 3 ujęcia. Jeśli zmienia się proporcja to zmieniać mogą się właściwości wody:
Źródło: https://wodociagi.krakow.pl/pl/jakosc-wody/skad-mam-wodeZ tego względu mam pod ręką test kropelkowy. Sprawdzam wodę od czasu do czasu. Testuje zarówno wodę surową z kranu jak i za filtrem BWT. Dodatkowo mam mały wodomierz przed filtrem i kontroluje nim zużycie filtra.
-
@ciastek napisał w Pomiar twardości wody:
Najlepiej każdorazowo, jeśli wyda nam się, że woda smakuje inaczej, jednak korzystając z sieci wodociągowej nie powinno dziać się to zbyt często
Jeśli mamy wodę z jednego ujęcia to rzeczywiście zmiany nie powinny być zbyt częste. W niektórych miastach woda pochodzi jednak z kilku ujęć. Są obszary które są zaopatrywane jednocześnie przez 2 czy nawet 3 ujęcia. Jeśli zmienia się proporcja to zmieniać mogą się właściwości wody:
Źródło: https://wodociagi.krakow.pl/pl/jakosc-wody/skad-mam-wodeZ tego względu mam pod ręką test kropelkowy. Sprawdzam wodę od czasu do czasu. Testuje zarówno wodę surową z kranu jak i za filtrem BWT. Dodatkowo mam mały wodomierz przed filtrem i kontroluje nim zużycie filtra.
@skansen czyjej produkcji testów używasz? 2 skrajnie różne, jakie widziałem to
- USTM: 20zł, zakres 1-20dH (około 2-350ppm), barwi zielony → czerwony,
- BWT: 100zł, 1-40dH (około 2-700ppm), czerwony → niebieski
-
Chwilę temu odebrałem z paczkomatu dzbanek i filtry zero water aby wypróbować to rozwiązanie jako alternatywę po ŻK. Do zestawu był dołączony jakiś podstawowy miernik TDS. Ciekaw byłem jak wypadnie taki pomiar na koszmarnie twardej wielkopolskiej wodzie. W mojej mieścinie woda jest naprawdę bardzo twarda.
Woda z kranu pokazało 529ppm
Woda po filtrze Brita hard water (używany przez tydzień) 289-299ppm.Bardzo jestem ciekaw czy zero water faktycznie będzie w stanie skastrować wodę do zera aby później móc do niej dodać to i owo.
-
Wśród kawoszy woda potrafi wzbudzić intensywne emocje. Jedni skupiają się na ochronie ekspresów, inni wskazują dodatkową korelację ze smakiem napoju.
Domowe metody
Metod pomiaru w warunkach domowych jest kilka. Czasami producenci sprzętu AGD dorzucają np. paski testowe, natomiast @pawel890 testując filtry do wody używał metody kropelkowej.
Testy paskowe są najprostszą i najtańszą metodą. Już za 4-5zł możemy dokonać pomiaru, jednak nie będzie on wysokiej precyzji, a sama interpretacja wyniku może stanowić wyzwanie, zwłaszcza dla osób mających zaburzenia widzenia kolorów – poziom twardości określamy na podstawie barwy znaczników na pasku.
Dokładniejszą metodą jest test kropelkowy EDTA – do próbki wody wkrapiamy specjalny roztwór, który początkowo zabarwia wodę, a po dodaniu odpowiedniej ilości zmienia kolor. Poziom twardości określamy ilością kropel potrzebną do zmiany koloru porównując z tabelką na opakowaniu. Choć precyzyjniejsza, nie jest to także idealna metoda. Podobnie jak przy paskach, istotna jest interpretacja koloru – w zależności od dokładnego składu roztworu barwa zmienia się z czerwonej na zieloną, ale są też czerwono-niebieskie. Ceny są dość zróżnicowane, od 20zł do nawet 100, w zależności od dokładności i zakresu pomiaru.
Mówi się jeszcze o teście mydła, które słabiej się pieni w twardej wodzie, ale według mnie jest to bardzo niemiarodajny test, bo nie mamy porównania. Samo mydło może się pienić bardziej lub mniej w zależności od producenta. Ponadto określenie orientacyjnej twardości wody w skali liczbowej stanowi nie lada wyzwanie.
Jak często sprawdzać twardość wody?
Najlepiej każdorazowo, jeśli wyda nam się, że woda smakuje inaczej, jednak korzystając z sieci wodociągowej nie powinno dziać się to zbyt często. Powinniśmy też zwrócić na to uwagę wykonując zmiany w instalacji, np. wprowadzając dodatkowe filtry.
Producenci filtrów zalecają kontrolę raz na kilka miesięcy, do roku.
@ciastek napisał w Pomiar twardości wody:
Ceny są dość zróżnicowane, od 20zł do nawet 100, w zależności od dokładności i zakresu pomiaru.
W sumie nie wiedziałem tego, ale zgoda, zakres pomiaru na pewno się różni, ale czy dokładność też jest różna?
O ile każda kropelka to skala, to się zastanawiam, czy ten BWT też robi pomiar co 1 kropelkę, bo jeśli tak to chyba nie jest dokładniejszy. -
@ciastek napisał w Pomiar twardości wody:
Ceny są dość zróżnicowane, od 20zł do nawet 100, w zależności od dokładności i zakresu pomiaru.
W sumie nie wiedziałem tego, ale zgoda, zakres pomiaru na pewno się różni, ale czy dokładność też jest różna?
O ile każda kropelka to skala, to się zastanawiam, czy ten BWT też robi pomiar co 1 kropelkę, bo jeśli tak to chyba nie jest dokładniejszy.@pawel890 sorki, masz rację
różnica jest w łatwości interpretacji (kolor) i zakresie (ilość kropel)