
Latte Art
-
Czołem!
Nie znalazłem na tym forum wpisów traktujących o latte art, czy szerzej: technice spieniania i uzyskiwania właściwej tekstury mleka, chwytów i samego operowania dzbankiem, porad dotyczących sposobów na stworzenie poszczególnych wzorów etc. Może znajdą się chętne osoby do podyskutowania na ten, według mnie wciągający, temat.
Na wstępie, żeby czymś przydatnym ten wątek rozpocząć, zamieszczam... instrukcję o nazwie: Fundamentals for Latte Art, znalezioną pewnego wieczoru w Internecie na reddit'ie. W mojej skromnej opinii jest to jeden z najlepszych i najbardziej wartościowych wpisów jakie kiedykolwiek czytałem na temat latte art.
Poza masą informacji i naprawdę dobrych tipów, w samym tekście znajdują się odnośniki do wielu innych bardzo dobrych treści dotyczących malunków na kawie i techniki spieniania mleka przy użyciu dyszy parowej.
Polecam serdecznie i zachęcam do dyskusji
-
Słyszałem o 3 technikach spieniania przy użyciu dyszy w ekspresie:
- jeśli mamy więcej niż jeden otwór w końcówce dyszy to umieszczamy ją tuż pod powierzchnią na środku i przez cały czas trzymamy nieruchomo względem poziomu mleka
- najpierw spieniamy gwałtownie (dysza nieco wyżej), żeby szybko uzyskać dużo piany, którą później wygładzamy lekko podnosząc dzbanek i wprawiając mleko w wir układając dysze pod kątem niedaleko ścianki
- jak wyżej, bez etapu wstępnego napowietrzania
Możemy jednak obserwować pewne problemy, jeśli spieniamy:
- napoje roślinne, zwłaszcza o niższej zawartości tłuszczu i białka
- mniejsze ilości, do 80-100ml, zwłaszcza w standardowych dzbankach
Dzbanek najlepiej wziąć dedykowany pod ilość jaką będziemy najczęściej spieniać, przy założeniu że poziom mleka po wlaniu musi być poniżej początku wylewki (ok 40% wysokości, choć to pewnie zależy od dzbanka).
Przy mniejszych ilościach możemy się jeszcze posiłkować przechyleniem dzbanka.
Tyle teorii ode mnie. W praktyce spieniam małe ilości napojów roślinnych, zwykle 60g Oatly Barista, więc z tym spienianiem wychodzi różnie.
Bez gładkiej tekstury o ładnych wzorkach można zapomnieć, choć z drugiej strony nie ma co się poddawać, zwłaszcza że czasami śmieszne rzeczy można namalować nawet przypadkiem. Choćby jak ta cebula o której ostatnio wspomniałeś
-
Na początku września nagrywam Podcast z Kamilem Czarnikiem aktualnym Mistrzem Polski Latte Art (właściwie zdobył tytuł 3 razy: 2022, 2023 i 2025). Jeśli macie propozycje pytań do mistrza, prośby o wskazówki to proszę napiszcie tu.
Występy z Mistrzostw Świata 2025 można znaleść na YT. Kamil zajął 13 miejsce (na 36 zawodników).