[S] Flair 58 Electric z akcesoriami.

[Lokomisiek]

Mój flair 58 poszukuje dobrego domu.

Sprzęt w pełni sprawny (chociaż bez determinacji i narzędzi jak choćby młotek ciężko zrobić mu krzywdę). Elektryka również działa bez najmniejszych zastrzeżeń. Sprzęt był czyszczony, smarowany. Odkamieniaczem też go traktowałem co jakiś czas, mimo że nawet nalotu żadnego nie miał- to dlaczego by tego nie zrobić

Sprzęt przez grzałkę sprawia że nie jest upierdliwy w użytkowaniu, nagrzewa się około 10min (chociaż kłamczuch- nicpoń komunikuje gotowość po około 3-4min :mrgreen:).
Czy grzałka sprawia że jest idealnie powtarzalny? W mojej opinii nie, chociaż też ciężko zrobić z niego złą kawę, nawet jak zmielimy kawę za grubo, czy za drobno, można ją uratować bo wiadomo już po przebiegu preinfuzji w co jest grane. Może z innym młynkiem niż sculptor powtarzalność byłaby lepsza- ale dla mnie to był atut, bo jak wspomniałem kawa praktycznie zawsze jest dobra. Profilowanie daje ogromne pole do eksperymentowania, a i sprzęt zachęca żeby to robić. Jeśli źle zmielimy kawę to wręcz wymusi improwizowanie- i czasami wynik naprawdę potrafi pozytywnie zaskoczyć.

Akcesoriów trochę mam, i również je oddam: IMS Competition basket 16-18g, oraz oryginalny low flow 18g, lusterko flair, wagę która idealnie pasuje, tamper zarówno oryginalny flair jak i samopoziomujący, umikot. Dodatkowo zestaw uszczelek flair (żadna uszczelka jeszcze się nie poddała więc pełen zapas jest). Jakieś smarowidło tez się znajdzie.

Zakupiony u przyjaciół kawy 21.12.2023 no i oczywiście jest na gwarancji- dorzucę fakturę.

Cena za całość 2300 PLN.

Mogę dorzucić więcej zdjęć- ekspres wygląda jeszcze lepiej niż na fotkach! (lampa niestety wychwytuje wszelki brudek lepiej niż perfekcyjna Pani domu). Jakby ktoś chciał się pobawić w mleczne, to sprzedawał będę również DREO Barista marker.

[Heniutek]

Super sprzęt, jeszcze 2 lata temu kupilbym bez zastanowienia, ale ostatnio pijam coraz mniej "espresso".
Teraz w cieplejsze dni trochę Tonicpresso i ostatnio "orange".

[Lokomisiek]

Sprzęt jest fajny, ale dla kogoś kto faktycznie żyje espresso... ja jednak często pije kawy mleczne- a i z tym sobie radziłem ,przez wzgląd na to jak lubię tą dźwignię. Niestety zmiana mieszkania pośrednio wpłynęła na decyzję o sprzedaży.
Jest też możliwość sprzedać bez akcesoriów- bo zdaje sobie sprawę że wielu zagłębionych w temat może mieć duże zaplecze.